Moim zdaniem Incredible hulk jest filmem bardzo dobrym, lepszym od poprzednika. Nie rozumiem ludzi, którzy zarzucają mu brak głębi, czy rozwiniętych wątków. Przecież to jest ekranizacja komiksu, która nie ma ludzi moralizować, bądź zmieniać ich poglądów na jakiekolwiek tematy. To ma być rozrywka w pełnym tego słowa znaczeniu i taki właśnie ten film jest. Lepiej niż w poprzednim Hulku jest tu przedstawiona postać naszego zielonego chłopaka. Jest to wkurzona bestia, która w gniewie niszczy wszystko co staje jej na drodze, a samokontroli dopiero sie uczy (Bruce). Jest tu dużo więcej nawiązań do komiksu i fajnie jest usłyszeć Hulka mówiącego "Hulk niszczy". Naprawde dobrze bawiłem się na tym filmie, tak jak i na Iron manie i niewiem czy to tylko moje odczucie, ale widze jakąś zmiane (na lepsze) w ekranizacjach komiksów Marvela (może dlatego, że jeśli wierzyć plotkom Marvel od Iron Mana stara się mieć większy wkład w ekranizacje komiksów).
PS. Ciesze się, że na forum jest tyle negatywnych opinii na temat filmów, ponieważ dzięki temu moje nastawienie do nich jest zawsze lekko zachwiane i uwielbiam to miłe rozczarowanie kiedy okazuje się, że film jest tak naprawde dobry.
Zgadzam sie z Toba film jest tak samo znakomity ja Iron-man ! Nie mgoe sie doczekac oczywiscie wydania dvd gdzie film bedzie dluży az o 70 min :)
Też sie nie moge doczekać , tam ma być jakaś akcja na antarktydzie ?:)
A film Rewelacyjny :) jeden z lepszych jakie widziałem w tym roku :)
Pzdr
Z tego co słyszalem to te dodatkowe 70 minut ma być na Blu-rayu ,a co do wydania dvd to podobno nie jest jeszcze wiadome. Ale również czekam z niecierpliością na przybycie naszego zielonego przyjaciela do naszych domów ;].
w czym problem? Wystarczy poczekać na dobry Blue-Ray Rip i sobie obejrzysz te dodatkowe 70 min. No chyba, że masz PS3 albo odtwarzacz Blue-Ray, to wtedy sobie możesz kupić lub wypożyczyć i sobie obejrzeć...
Zgodze sie z założycielem tematu, film lepszy od poprzedniego chociasz jest to całkiem odrębne dzieło. Norton mnie nie zawiódł, zagrał bardzo dobrze, Roth i Tyler jakoś mnie nie przekonali ale nie było źle. A co do naszego HULKA to takiego własnie chciałem zobaczyć WIELKI, WŚCIEKŁY,PRZERAŻAJĄCY i to własnie jest HULK. Po filmie miałem lekki niedosyt ale lepiej niedosyt niż przesyt. Końcowa walka była rewelacyjna czuć było tą wściekłosć i gniew bohatera i ten jego RYK ;)
Jak na film swego gatunku to daje mu 8/10
może jeszcze raz śmigne do kina ;)
Polecam ,dobra rozrywka