Dlaczego taki temat???
Ponieważ na samym końcu filmu Inc.Hulk mamy pokazanego przez chwilę Tony'ego Starka...alias Iron Man....Czyżby następna część Hulka bądź Iron Mana miała z tym związek?....\
Co do samego filmu....Wreszcie Hulk przemówił.....HULK ZMIAŻDŻY....na to głównie czekałem...:)
Kolejną częścią nie będzie chyba hulk 3 ale raczej tzw. cross-over albo joined forces, niechybnie "The avangers", gdzie iron-man, hulk i jeszcze paru innych kolesi (Captain America, Thor, Wasp) stawi czoła nieznanemu złu. Bruce w późniejszych komiksach kontrolował Hulka w 100% (hulk chodził w garniturku i palił cygara :-))więc to "przemówienie" w finale filmu to pewnikiem zapowiedź "uczłowieczenia" zielonego mocarza...
tyle że z tego co pamiętam Hulk w penym momencie przestał odmieniac się w Bruce`a... Coś za coś... Przestał byc bezmyślnym potworem, ale nie mógł też pozostac człowiekiem.. Lecz nie sądzę aby akcja poszła w tę stronę. Głowi mnie za to fakt , czy ludzie którzy tak jeżdzą po ekranizacjach komiksów wogóle je czytają<-li>? W ameryce to chleb powszedni. W tych króciutkich zeszytach trafiają się historie błache jak i perełki. Rozumiem że kiedy się kręci film i idzie on na cały świat wymagania są wielkie, ale ten rodzaj filmu ma trafiac do ludzi obeznanych z komiksem. Jakkolwiek. Maniak komiksów zrozumie kim jest dana postac , lecz gdy coś się sprości dla widza który zaledwie ma pojęcie o istnieniu jakiegoś z bohaterów będzie się pruł o płytkośc. Jeżeli zaś będzie na odwrót ci widzowie którzy nie mają pełnych kartonów z komiksami również będą niezadowoleni, że nic z filmu nie zrozumieli. Bo ciężko umieścic historie w komiksach opowiadaną latami w 1,5h filmie. A Hulka będę bronił bo trzyma klasę (w przeciwieństwie do np. Batmana i Robina< jeszcze z polskim dubingiem-TFUUU!!>) Rewelacją jest Batman sam w sobie - komiks wbrew temu co się o nim mówi (facet w rajtuzach, przebrany za mysz) jest przesycony emocjami i nastrojami. I takie są też 2 pierwsze z nim filmy jak i nowy. Idealne ekranizacje.. Tyle że gdyby nawet nie było tam owego bohatera zawsze pozostaje tło które również żyje własnym życiem. Nawet w Hulku fabuła się rozwija, z tym że cholernie stopniowo. Więc wrzucenie tej całej fabuły w jeden film byłoby katastrofą. A HULK 2 pokazuje nam to co znamy, z niewielkim krokiem do przodu...
Na koniec Iron Mana jest bardzo podobna scena - do Starka przychodzi Nich Fury z S.H.I.E.L.D. Treść rozmowy tez jest podobna ;)
Jak dla mnie to ewidentna zapowiedź Avengers
Kiedy w Iron Manie pojawia się Nick Fury? Specjalnie sprawdziłem i koleś z SHIELD ma całkiem inne nazwisko. A po drugie Nick Fury nie jest amły i łysawy!!!
Scenka o ktorej tutaj mowa jest wyswietlona w Iron Man tuz po napisach ;)
-- mozliwy spoiler --
I wyglad Nicka Fury tez zostal zmieniony, bo bedzie nim ogolony na lyso Samuel L. Jackson z opaska na oku.
zgadadzam się i ja... tyle że jeżeli miała to być reklama do kontynuacji, wybrali głupawe miejsce, bo nikt z reguły nie siedzi w kinie do końca napisów....
No to fakt. Nawet jak w domu oglądam to zazwyczaj nie czekam do końca. No ale ich wola. Zresztą w Piratach z Karaibów też tak było...
Wygląd Nicka został zaczerpnięty z serii Ultimate. Są to uwspółcześnione wersji bohaterów. W niej właśnie Nick jest murzynem.
Osobiście nie czytałem, ale podobno nawet kiedyś powiedział, że chce żeby go zagrał Samuel ;)
Oj zacieram już rączki na ten film :D (Avengers) tylko na takie filmy niestety trzeba czekać aż wyjdą w HD :/ Byłem ostatnio w kinie na Babylon A.D. i załamała mnie jakość obrazu w Multikinie :/ Wolę już kino domowe.
Właśnie wyczytałem, że Kenneth Branagh ma podobno kręcić THORA (2010)więc będziemy mieli prawie komplet "Avangers" jeszcze tylko Captain America chyba z Danielem Craighem
Zdecydowanie Hulk . Widziałem bajkę Hulk , poprzednią część Hulka i zdecydowanie ta jest najlepsza żaden Iron Man nie może się z nim równać na prawdę film świetny nie nudziłem się przy nim