Hulk nie ma duczy? a co to demon. Napisałem Punisher bo to super postać, i chyba nie myślisz że chodziło mi o walke wręcz, tylko jakimś chytrym sposobem by go załatwić. Rozbawiłeś mnie tym że Silver Surfer mógłby pokonać Hulk'a... Silver Surfer 100 ton, Hulk udźwig, wielka góra.

Po pierwsze powiedziałem że moim zdaniem nie ma duszy poniewarz Hulk to cztery postacie Brus Banner,Hulk zielony,Hulk szary i Hulk Professor a pozatym jak może mieć dusze jak wogule się nie narodził.Po drugie ja nie uważam że Silver Surfer pokonał by Hulka,ja to wiem bo raz jusz go pokonał w "Szokujących Opowieściach" nr 93 a pozatym Silver Surfer ma kosmiczną moc i jest nie zwyciężony.A pozatym gdzie przeczytałeś że Silver Surfer może podnieść 100 ton przeciesz She-Hulk może podnieść tyle samo.

hellboy rozwalił by hulka

Jakoś wątpię.

Sentry. Ponoć się już prali, ale nie dane mi było jeszcze tego przeczytać.

prali sie, Hulk nieznacznie wygral, a po chwili tak sie wkur... ze Ziemia zaczela sie rozpadac. od samego wkur...

Nieprawda, ze podniosl gore rotfl, zle przetlumaczyles angielski opis, no lol czytajscie komiksy jak juz chcecie sie wypowiadac, to ze lubisz hulka nie znaczy, ze mozesz sciemniac

Marvel Super Heroes Secret Wars 4
Molecule Man zrzucił na Herosów łańcuch górski (Tekst z okładki: Beneath one hundred and fifty bilion tons, stands the Hulk... And he's not happy!)
Tak więc, technicznie rzecz biorąc Hulk nie tyle go podniósł co utrzymywał, ale 150 miliardów ton i tak robi wrażenie (no ale to były wesołe lata 80, więc wiadomo...)

Tak na szybko, Hulka bez problemu mogą rozłożyć tylko osoby z mocą w granicach "godlike", czyli na przykład Beyonder, Molecule Man, Franklin Richards (tak, synek Reeda i Sue z F4), czy Sentry (pod warunkiem że będzie to wersja "ja bić się z Galactus i zremisować", a nie Emo "Chlip, dlaczego nikt mnie nie pamięta!"), później równą walkę mogą nawiązać przepaki jak Juggernaut (Pierwotna wersja, później został nerfnięty, choć od WWH znowu ma moc Cyttoraka), co potężniejsi bogowie jak Thor czy Hercules, Gladiator, cap Britain, Nova (z mocą całego Nova Corps) i tak dalej. Bohaterowie średniej półki nie wytrzymają nawet paru sekund w konfrontacji z Hulkiem.

Oczywiście mówię tu cały czas pomijając WWHulka, bo ten z palcem w zielonym tyłku rozłożyłby pewnie samego One-Above-All :D

O DC i innych wydawnictwach się nie wypowiadam, nie lubię takich crossoverów. W każdym wydawnictwie jest inna definicja przepaka, więc nie ma to zbytnio sensu.

dobrze kombinujesz z bogami. ale nie Thor (ma limity) a Odin, nie Herkules, a Zeus, nie Perun a Svarog, czyli ci nielimitowani, bogowie ojcowie. Juggernault tak, ale tylko ten z walki z Hulkiem w WWH, bo dostal nielimitowana moc, Gost Rider (a nie Johnny Blaze!!!), Beyonder i ska. no i nie "wygrac bez problemu" a "stawic zdecydowany opor i miec szanse". w DC z tego co wiem (nie lubie :/) to wszyscy maja limity, moze Lobo nie, ale Lobo pewnie by zostal zjedzony przez Hulka (doslownie) i po ptakach. I NIE POMIJAJ DO CH... PANA WWH!!! to kanon Marvela jest!!!

Z tego co wiem, Lobo jest nieśmiertelny, i potrafi skopać Supermana, więc moje pieniądze idą na niego.

z tego co wiem, to byl reset i to juz nie obowiazuje. aktualny Hulk uzylby obu panow w aktualnej formie jako papier toaletowy. i to na raz

Co z tego że był reset, skoro moce bohaterów się zachowały? Nie bądź fanboyem Marvel'a. Co do pytania, każdy mógłby Hulka pokonać, bo każdy jest unikatowy jak już to ktoś powiedział. Nawet Ant-Man, gdyby tak się twórcom komiksu podobało, mógłby powybijać wszystkich z Marvel'a i DC. Ale jeśli nie będziemy brać tego pod uwagę to stawiam na: Lobo, Superman'a, Doomsday'a, Bane'a i Grundy'ego, Batman przy swojej zdolności szybkiego myślenia też by dał rade, w końcu radził sobie z takimi jak Bane czy Grundy a z Marvel'a to: Iron Man( jako Pogromca Hulka ), Jean( Jako Phoenix ), Juggernaut, Thor, Mandarin.

Z tego co wiem to Hulka poskromił Tony Stark w zbroi Iron Meno-podobnej ,która przypominała Jugernotta.

Ale potem jak Hulk powrócil na Ziemie w WWH to nawet Iron Manowi ta jego zbroja nie pomogła

Hulk nieraz zjadał Juggernauta

Przecież w X-Men Geneza Wolverine, Logan miał przed wszczepieniem adamantium szkielet kostny i gdy był na wojnach i w niego strzelali to w końcu w jakieś narządy wewnętrzne musieli trafiać, więc chyba i narządy wewnętrzne mu się regenerują.

tak tak , pamiętak jak walczył w komiksie z Jeżdżcami Apokolipsy razem z Cable i Bishopem i padł taki tekst , "mam połamene żebra , przebite płuco , " i coś o czynniku samogojenia, więc narządy też mu sie regenerują, zresztą dostał w łeb kula z adamantu i tylko stracił pamięć :)

Błagam... X-Men Origin: Wolverine (film oczywiście) zostawmy w spokoju. A Wolvie ma wzmocnioną regenerację komórek i tkanek, co przyspiesza gojenie i spowalnia starzenie się... Mówi o tym gdzieś w Wolverine: The End :)

no o tym pisałem tylko Ty bardziej fachowo to nazwałaś :))

No wiem wiem :) Chciałem to tak opisać, żeby nikt się nie przyczepił :)

Czytam, czytam i oczom nie wierze. Co za popieprzona historia...

wolverine niestety nie jest nieśmiertelny, tylko BARDZO trudno go zabić. :)

Martian Manhunter spokojnie by wygrał z Hulkiem i ... Joker który zabiłby go inteligencją i pomysłowością !!!

Przeca Betty zyje, jest Red She-Hulk teraz. Co do duszy Hulka to on ja ma jak kazdy. Baner i Hulk to rodzaj braci syjamskich, 2 rozne osoby, ostatecznie (jak na ta chwile ;) ) rozdzielone przez Dr. Dooma

gdzie tam właśnie bruce jest ewenementem który jest w stanie osłabić hulka (jest ten motyw w hulk vs thor)

Superman to ciota. Lata taki pedałek i może niby wszystko.

A Godzilla?

dostała bęcki od herculesa więc hulk też powinien ją pokonać choć byłaby to bardzo ciężka walka.

A może Dr Manhattan z Watchmen?? ;)

Ta.. A moze Bolek i Lolek, w koalicji z Kubusiem puchatkiem?? xD Nie no sorka nie mogłem się opanowac. Tak do tematu, to dla mnie to pokonać go mogą: Ghost Rider, Wolverine, Juggernaut, Silver Surfer, i moze by mogł Doomsday, bo zabił wkońcu kogos takiego jak Superman. Jednak Doomsday ma słaby punkt, całe jego ciało ma wystające kości, i tak by go Hulk mogl zabic. A co do duszy Hulka, to co za brednie gadacie, Ghost Rider, też nie ma duszy, bo jest demonem, zwalczającym zlo i broniącym niewinnych ale jednak demonem. Duszę posiadają ludzie, czyli Daniel Ketch albo Johnny Blaze, a w przypadku Hulka, Banner. A jedna uwaga! Jak Hulk się nie narodził a co niby?? Bocian go przyniósł xD, albo z kapusty wyleciał. Wiele razy w bajce czy w komiksach była mowa że Hulk się narodził, w wyniku przypadkowego wybuchu promieni Gamma ale jednak to wciąz jest mowa ze się narodzil.

A jeszcze co do tych dusz, to uważam że tacy jak Hulk czy Ghost Rider, mają jednak dusze, dzieki swoim ludzkim ego. Gdyby ich nie mieli to zabijaliby nawet tych ktorych kochają, to samo w przypadku gdyby nie posiadali serca

Wolverine nie zginie pod wpływem uszkodzenia narządów wewnętrznych. W następstwie Civil War, Walverine wraz z agentami SHIELD ścigał superłotra o pseudonimie Nitro, tego samego, który zabił cały skład New Wariors (nie wliczając w to Peanance'a, który potem wstąpił do Thunderbolts Osborne'a) i tysiące cywilów. Nitro potraktował go swoimi płomieniami, z Wolviego został teoretycznie sam szkielet, później po jakimś czasie zregenerował całe swoje ciało z pojedyńczych komórek/tkanek osiadłych na adamantowym szkielecie i zachlastał Nitro...

"Hulk narodził się" w sensie tego,że Banner uzyskał drugą świadomość. Jego stan można przyrównać do rozdwojenia jaźni, duszę posiadają tą samą, tak samo jak ciało. To kwestia psychiki, przecież były w historii momenty, kiedy Banner nawet po przemianie w Hulka identyfikował się nie jako Hulk tylko Bruce i miał pełną kontrolę nad swoim gniewem. To kwestia tego jak bardzo jest wkurzony i tyle.

mi też to coś nie grało po przeczytaniu jednego z komiksów Hulk vs Wolverine gdzie hulk rozerwał wolviego na pół a następnie bomba uderzyła koło nich odrywając jeszcze wolviemu głowę a ona dalej żył...

Wolverine- niezniszczalny szkielet, autoregeneracja komórek i pazury z adamantium :)

Silver surfer może pokonać hulka w prosty sposób. Używąjc kosmicznej energii może po prostu wyleczyć go z promieni gamma co zresztą zrobił w "The Incredible Hulk #250"

Hulk to brat syjamski Bruca. to 2 rozne osoby, 2 rozne dusze

z DC/Marvel to Hulka by pokonał Lobo i dr. Manhattan, napewno, co do typków jak Supes można by gdybyć. Z Marvela nikt by go nie pokonał. był taki komiks jak Hulk został sam na ziemii. Trzeba pamiętać, że on też ma regeneracje, nawet lepszą od wolverina(który notabene przez to, że ma tak dużą popularność od wielu lat jest boostowany i teraz juz jest nieśmiertelny).
Po komiksach Planet Hulk i World War Hulk. w moim przekonaniu zielony mięśniak jest najfajnieszą zabawką marvela.

JUGGERNAUT


za krótki

za krótki


za krótki


pozdrawiam !!!

Również uważam, że Juggernaut miałby szansę. Istnieje jednak mała różnica - Hulk posiada twardą skórę, a Jugger dodatkowo musi wzmacniać się pancerzem, więc jeśli Hulk zdołałby zdjąć ten pancerz to K.O. :) W seriach Marvel Vs. Capcom nawet dobra z nich para (podobnie z Zangief'em ze SF)... :)

Kevin pod warunkiem ze bedzie sam w domu :p

Kapitan Żbik

Edward Cullen jeśli Hulk zaatakuje Bellę i będzie chciał wyssać jej krew. ...

albo ja

Piesek Leszek rozjebałby go w mak!

Dzieci... idźcie spać

galactus władca cosmic power.


za krótki

za krótki


za krótki

PO najnowszym komiskie mavela What if World War Hulk doszedłem do wniosku ze Hulka nic nie załatwi. Nie będę spoilerować ale zobaczcie na Avalon. Streszczenie ja czytałem na you tube bo scany były ;).

Ten komiks był mocny. Też na Avalon czytałem streszczenie :d

Ja natłukę tą zieloną poczware ;] Już raz mu wpier***iłem to nie wiedział gdzie spierda...

Jaki tytul miala gra w ktorej tego dokonales :P