że nowy Hulk będzie pozbawiony tego co było najlepsze w filmie Anga Lee (i ogólnie będzie o wiele gorszy).
Po pierwsze postać reżysera która sugeruje, że film będzie nastawiony na akcję a nie na głębie psychologiczną Bannera (dla wielu osób pewnie to plus ).
Po drugie obsada. Lubię Nortona i pewnie jest to lepszy aktor od Erica Bany jednak do tej roli w ogóle mi nie pasuje. Jest jakby... za chudy. Następnie Betty Ross - tutaj trudno mi zachować nawet pozory obiektywizmu. Uważam, że Jennifer Connelly bije na głowę Liv Tyler pod względem urody, gry aktorskiej i wszystkiego innego. Szkoda również, że Sam Elliot nie będzie grał gen. Rossa. Według mnie zagrał go doskonale i nie wyobrażam sobie aby Hurt był lepszy od niego. Co do reszty obsady to powiedzmy, że jest na równym poziomie (Nick Nolte i Josh Lucas w 1, Tim Roth w 2).
Następna sprawa to muzyka. Również nie wygląda to rewelacyjne - Craig Amstrong to dobry kompozytor i pewnie stworzy dobrą oprawę muzyczną do tego filmu ale gdzie mu tam do genialnego Danny`ego Elfmana :).
Efekty specjalne trudno na razie ocenić. W jedynce były świetne (oprócz tych zmutowanych psów :P). Na podstawie trailera dwójki mogę przypuszczać, ze będą one na podobnym poziomie choć jak to ktoś już napisał Hulkowi brakuję masywności i że lepiej wygląda w pierwszej części. Zgadzam się z tym :)
Aha, co do tego trailera to uważam, że jest cienki. Porównajcie sobie go z trailerem ze starego Hulka.
http://youtube.com/watch?v=7qU62AvnkjY
mala poprawka do twojego posta - to nie jest "dwojka" to jest poprostu poprawiona adaptacja komiksu po ktorej mozna bedzie robic kontynuacje w przeciwienstwie do pierwszej ekranizacji ktora byla calkowicie sprzeczna z komiksem.
Skąd masz tą informację? Po obejrzeniu trailera chyba nie da się tego określić. Ja na jakiejś anglojęzycznej stronie czytałem, że to będzie sequel (Bruce Banner wraca z Ameryki Płd do USA w poszukiwaniu lekarstwa na swoją przypadłość).
Poza tym dlaczego według ciebie nie da się zrobić sequela do starego Hulku i co jest sprzeczne z komiksem w tym filmie?
Oczywiście, że to nie jest kontynuacja i wiadomo to już od dawna. To opowieść o Hulku zrobiona na nowo. I czuję, że będzie o wiele lepsza niż u Anga Lee, która była, delikatnie mówiąc, taka sobie.
Wolałem obsadę z starego halka gen. Ross wyglądała jak generał Ross siwizna na głowie blizny na twarzy i mundur do twarzy
Bunner jest za wątły a co do córki naszego generała tez powiem ze nie jest za dobrze. ale za to wygląd samego zmienionego HALKA jest poprawiony są dane lepsze tekstury
ale w halk 1 brakowało z początku troche akcji ale potem było o wiele lepiej
ogólnie KULK 1 bije nowego na głowę ale nie ma za bardzo co oceniać go ponieważ zobaczymy jak będzie sie całość prezentować
a stad mam kolego takie informacje ze czesto czytam na imdb bo filmweb ma marne wiadomosci
A napiszesz tak ogólnie co jest sprzeczne z komiksem w starym Hulku? Bo nie czytałem komiksu a chciałbym wiedzieć :)
widze ze chyba nie czytales komiksow, bylo duzo niespojnosci i pomieszania watkow, ogolnie tamta ekranizacja byla zbyt zamieszana malo bylo postawione na akcje
zgadzam sie zwłaszcza z tym że Norton ( ta kochana sierotka)nie pasuje do tej roli... ogólnie nie jestem jakąś fanką Hulka... ale film Anga lee był niezły..a tego az boję sie ogądać..
ang lee zjebal film i taka jest prawda.Hulk nie powinien byc dramatem psychologicznym tylko akcja i non stop akcja.
Jak sobie przypominam hulk powinien siac rozpieruche rozwalac masy wojska i miasta a w Hulku anga lee co zrobil?Rozwalil sufit, 3 zmutowane psy,postraszyl troche wojsko wymachujac lapami i krzyczac, rozwalil 3 czolgi na pustyni, 3 czy 2 helikoptery, i zrobil tunel pod miastem i nagle sie uspokoil bo zobaczyl betty.Tak wlasnie wygladala akcja w tym filmie.Bieg wydarzen dalem po koleji.Oto cala akcja filmu.No i nie wydaje mi sie ze to byly masowe zniszczenia jakich podejmowal sie hulk kreskowce i komiksie choc komiksu nie widzialem ale napewno tak bylo.
Tak wiec podsumowujac pozostaje czekac na to co do zaoferowania ma "Incredible Hulk" a nie z gory zakladac ze film bedzie porazka i oceniac film po trailerze.A juz wogole bawia mnie komenatrze na temat hujowego aktorstwa.Juz akurat macie superumiejetnosc wykrywania poziomu aktorstwa w trailerze.Poczekamy zobaczymy i dopiero oceniajmy.
trailer moze jest i cienki w porownaniu z Hulkiem anga lee bo tutaj hulka pokazane jest przez chwile na koncu.Wielka mi rzecz.A efekt koncowy jak wypadl??Tak jak napisalem wyrzej.Plusem nowego hulka jst to ze nie ma jaskrawozielonego koloru i twarz ma jak HULK a nie jak chlopczyk.
No jasne powinien zzielenieć w 2 minucie filmu i stać się normalny w 2 od końca a po drodze rozwalić ze 3 miasta. Ja nie wiem czego się niektórzy czepiają. W pierwszym filmie Bruce Banner 5 razy zamieniał się w Hulka, tak dla wiadomości tych, zdaniem, których było tego za mało. Nie zapominajcie, że jego przemiana następowała kiedy się denerwował. A jakby miał tyle stresów, to by wylądował u czubków i tyle. Moim zdaniem jeśli chcieli kolejne filmy o Hulku mogli tamten kontynuować. Tego narazie oceniał nie będę. Obejrzę dla przyzwoitości.
Bez przesady ale jak juz jest akcja w filmie to niech zostanie odpowiednio przedstawiona tak jak powinna.No i hulk to nie jest dobry chlopiec.Ja sie usmialem jak gonily go odrzutowce i jak jeden mial sie rozpierdolic o most to hulk zrobil mine jak do srania i skoczyl na samolot zeby go uratowac.No ludzie bez przesady.Hulk nie jest wcieleniem az takiego zla ale jak ktos go wkurwia i gania to powinien rozpierdalac rowno jak na hulka przystalo.A co do czepiania sie to wlasnie niektorzy czepiaja sie filmu ktorego jeszcze nie ma.
Mnie tam pierwszy Hulk się podobał, Ang zrobił coś co udało się niewielu ludziom w branży. Pokazał że można z komiksu wyciągnąć jakąś głębię. Poza tym jeśli idzie o wygląd Sałaty, to nie był taki zły, a sam bydlak jest mentalnie dzieckiem więc twarz chłopca mu pasowała:)Zgodzę się że brakowało jakiegoś mocniejszego finiszu (starcie z kimś o porównywalnych atrybutach lub chociaż czymś co by je równoważyło jak umiejętność tzw. Half Life'a)A co do twojego zarzutu że zrobił za małą rozpierduchę o ile pamiętam to rozwalał TYLKO rzeczy które go wnerwiały :)a niby czym mieli go wnerwić np cywile czy budynki?
Hulk byl poprostu za lagodny jak na Hulka.Akcja w wojsku sie nasowa kiedy zolnieze do niego strzelaja a on ekami wymachuje i zagania ich jak kury tak jak moja babcia.Troche wiecej polotu i agresji by sie przydalo.Ogolnie za malo hulkowaty byl hulk.Ale kazdy ma prawo do swojego zdania i ma inne wymagania:)skupiajac sie na obecnym hulku mam nadzieje ze to bedzie dobry film.
Spoko:) Mam nadzieję że ostatnie starcie w TIH będzie naprawdę warte zobaczenia :)
Poza tym Hulk jest spersonifikowaniem naszego ID. Pierwotnych instynktów. Stąd twarz dziecka jak najbardziej pasowała tej postaci (emocje,emocje i jeszcze raz emocje). A sam Hulk jest współczesną wersją Frankensteina. I tak ten nowy jest jakiś taki hmmmm no przy tym poprzednim było "czuć" jego masę.
w pierwszym podobało mi się bardzo stopniowe budowanie napięcia i ukazanie emocji Bannera oraz jego stosunki z ojcem. I oczywiście nastrojowa muzyka, która jest naprawdę majstersztykiem. Jeśli zaś chodzi o głównego odtwórce w najnowszej odsłonie to Norton naprawdę nie pasuje.
podobał mi sie pierwszy Hulk ( wizualnie )zas zwiastun drugiego mnie mocno rozczarował .Nie było tam ani jednego ujecia które robiło by wrazenie.A jest to film głównie dla FX robiony.Nie zacheca mnie do pójścia do kina ( a po to robi sie zwiastuny - aby zachecic).
filmy tego typu traktuje jak "gume do zucia dla oczu" :))))))))
http://pl.youtube.com/watch?v=fMt2dF0Ujk4
http://pl.youtube.com/watch?v=kgHcujJ6d3E
Dym i jeszcze raz dym...
No niezłe. Ostatnio jednak zaczynam się zastanawiać czy nie lepiej byłoby wielkim wytwórniom kręcić filmy o nadludziach wykorzystując technikę zastosowaną w "Beowulfie"?
Moim zdaniem ta wersja z 2003 roku była udana, mimo ze Hulk jako postac komiksu czy kreskówki zawsze mnie irytował. Z tego co wiem, to wersja Anga Lee zarobiła mniej więcej tyle co na nią wydali, i kończyła się prawdopobną kontynuacją .. także nie rozumiem, po co właśnie robic wszystko od nowa? Norton jakoś zmalał, Roth tez za wielki bycur nie jest? co do akcji, to wiadome ze 100% render, takze u Anga Lee był plastik i tutaj też jest plastik.
Aaaa, nie wiem czy pamiętacie ale wersja z 2003 miała taki świetny montaż jak komiks, mówie o okienkach w okienkach pokzujących kilka akcji na raz, dokładnie jak w 24h :> ... ten film to zdaje się miał jako pierwszy, no i to byo niezłe - komiksowe jak cholera :>