Incredible Hulk

The Incredible Hulk
2008
6,4 126 tys. ocen
6,4 10 1 125552
5,4 36 krytyków
Incredible Hulk
powrót do forum filmu Incredible Hulk

Obejrzałem ostatnio wszystkie 6 filmów (IM1%2,Thor,Capt.Am,Hulk,Avengers) i stwierdzam, że Hulk wyszedł najsłabiej. Czemu?

Film nie miał ognia. Reżyser chyba to zmaścił trochę. Albo nawet sporo. Scenariusz słaby. Nie wiem, nie znam się na tyle. Hulk był emo i zbyt myślał.... się zastanawiał tylko, czy już bić, czy później.
Jedyne "Hulk SMASH", wyglądało jakby dodane na siłę. No naprawdę. Ja rozumiem. Dziucha, kłopoty z armią, wyobcowanie. Wszystko pięknie, tylko to nie był do końca Hulk. Liv Tyler też rozumiem, miłość, ten śliczny motyw, jak Hulk ją obronił. Ale proszę Was. Dziewczyna zapieprzająca do wielkiego potwora, pod ostrzał.
I wieczny wyraz twarzy Liv Tyler "o boże.... damy radę... o boże... damy radę... o boże, jem zupę"

Motyw ucieczki też dodany jakoś tak na siłę. Są w hotelu, zaczyna się kochać z potworem, ale nie mogą, bo mógłby ją rozerwać. No ok, ale po co to wszystko? Nie wiem... obejrzałem, historię przyjąłem i w zasadzie średnio się bawiłem. Dopiero Capt America, którego obejrzałem po Hulku naprawił mi wieczór, bo jest lepszy. Sporo lepszy.

ocenił(a) film na 7
Spikeder_Supertramp

A ja mam jakiś sentyment do Hulka. Kiedyś, kiedyś, jak byłam mała to lubiłam oglądać te wszystkie kreskówki marvela, ale Hulka jakoś tak najbardziej :) I może dlatego oceniam ten film na 7/10 ;)

ocenił(a) film na 9
Spikeder_Supertramp

To dziwne bo jakos Incredible Hulk i Iron Man to jedne z lepszych filmow marvela

Spikeder_Supertramp

Ja mam za to całkiem inne odczucia- Captain America bardzo mnie rozczarował, był przesadzony, miejscami nielogiczny z technicznego punktu widzenia, pompatyczny i sztampowy. Hulk, którego widziałam na samym końcu, jednak mi się podobał. Nie potrafię powiedzieć, czemu- w koncu był całkiem inny od Thora i Iron Man'a- ale coś mnie w nim urzekło. A może po prostu dlatego, że zobaczyłam go zaraz po CA. W każdym razie, do kompletu brakuje tylko Avengers. Choć początkowo myślałam, że zmiana aktora wyjdzie na lepsze, po zobaczeniu Hulka mam już pewne wątpliwości.

aka13

I zapomniałabym jeszcze dodać o genialnej roli Tima Rotha. Choć tu mogę być nieobiektywna. Choć zgadzam się, Liv się nie spisała, strasznie anemiczna.

ocenił(a) film na 9
Spikeder_Supertramp

Każdy ma swoją opinie. Mi osobiście film bardzo się podobał efekty dobre,gra aktorów również, lecz rzeczywiście trochę było mało jakby to określić "mocy" czy "siły" ze strony Hulka, w Avengers pokazał klasę, tylko że bardziej wygląd mi się w IH podobał niż w Avengers (choć w Avengers z wyglądem aż tak źle nie było), ale film bardzo fajny.

ocenił(a) film na 3
IronHulk12

tzn przeżyje, jego emowatość w filmie (IMHO)... to fajnie, że ma uczucia i że pokazali, że nie jest tak różowo być Brucem Bannerem... ale, taka smutna sztampa później z tego filmu biła... "miłość" byłą nudna, a finałowa walka bez polotu...

Spikeder_Supertramp

Jezeli tu Hulk zbyt duzo myslal to ogladnij sobie jeszcze raz Avenger'ow, dodatkowo Hulk tam slabo wyszedl. Do emowatowosci sie nie czepiam bo niezly eksperymet z tym zrobili i dosc spoko wyszedl. W Thorze tez byla laska biegnaca pod ostrzal wiec nie wiem czemu tu cie to dziwi.

ocenił(a) film na 7
Spikeder_Supertramp

Może nie jest to genialna ekranizacja, ale napewno nie najgorsza. Moim zdaniem porażką jest Thor. A raczej aktor wcielający się w tytułowego bohatera. Anthony Hopkins gra lepiej martwego (uśpionego) niż Chris Hemsworth żywego. Co do Incredible Hulk film jest dobry. Myślę, że byłby lepszy bez Liv Tyler, która cały film ma tą samą minę.

ocenił(a) film na 8
Beata.

Chyba zartujesz. Rola Hemswortha w Thorze wlasnie jest rewelacyjna! Najmocniejsza czesc calego filmu. W koncu jakis bohater, ktory nie wyglada jak ulizana ciota

Arto0X

Loki jest najmocniejszą częścią "Thora" moim zdaniem, ale Hemsworth wyszedł o dziwo rzeczywiście dobrze.

Spikeder_Supertramp

A mi się nawet podobało ;P Jak dla mnie i Thor i Cap. America są na podobnym poziomie. Ale oo tam, "HULK SMASH" WYMIATA! Haha, bardzo się cieszę, że oglądnęłam wszystkie filmy o bohaterach z 'Avengers'.

Mój ranking:
1 : Iron Man 1 & 2
2. Hulk
3. Cap. America i Thor

użytkownik usunięty
Spikeder_Supertramp

Zgadzam się i to niestety nawet bardzo. Fabuła nie kleiła się do siebie, scena łóżkowa była najbardziej absurdalną jaką na razie widziałam. Choć pokochałam Nortona w Fight Clubie i Iluzjoniście, tutaj zagrał strasznie bezpłciowo i miałam wrażenie, że niezbyt dobrze czuł się w tej roli. Pomijając psychikę samego Hulka, nie mogę wręcz przeżyć jego wyglądu - jakkolwiek to zabrzmi, animatorom udało się dobrać zły odcień skóry. Nie wiem, jakim cudem, mając kanon ustalony od wieków, wybrali taki zgniłozielony, ohydny kolor, a na domiar złego, doprawić to tą błyszczącą fakturą, która sprawiała wrażenie, że Hulk wygląda jak gnijący ogórek. I czy tylko ja miałam wrażenie, że jest za wysoki?
Akcja nie wywarła na mnie żadnych emocji, nie było żadnego kibicowania i trzymania w napięciu.

Spikeder_Supertramp

Najsłabszy, ale i tak mi się nawet podobał, ale mógł być trochę lepiej wyreżyserowany.