Dla mnie ten film jest wielkim dziełem :) Lubię takie historie, jak Hulk. Efekty są wręcz oszałamiające. Ci, którzy tego nie widzą niech pójdą do kina -tam dopiero czuć klimat potężnej siły Hulka... Adaptacje innych komiksowych bohaterów, co biegają w rajstopach z pelerynką to po prostu żal... ;)
na Hulku z 2003 r. autentycznie zasnąłem, nie często zdarza mi się to na filmach. Ciekawe jak będzie z tą wersją?
na tym filmie nie zaśniesz bo nie będziesz miał kiedy...
cały czas praktycznie coś się dzieje...Banner jako "zielona sałata" :P walczy chyba przez dobre 40-50 min filmu no może trochę mniej...
nie będziesz miał chwili na zmrużenie oka:D
Walka jest efektowna i zapierająca dech w piersiach.. choćby moment jak Hulk dusi Blonskego po przemianie ( zapomniałem nazwy tego stwora wybaczcie ). Jest bardzo dobrze zagrany Norton dał z siebie 100% jest wiarygodny i bardzo pasuje mi na Bannera np. jak zjada ten pen drive albo scena z łóżkiem jak Brcue sie zamienia, ŚWIETNIE! Wiadomo że nie jest to nic ambitnego, nie wypatrzymy sie w tym żadnego morału.. ale tutaj nie o to chodzi, film jest na podstawie komiksu i swoje zadanie spełnił od początku do końca nie ma niepotrzebnych czy głupich scen jak w przypadku spider mana 3, i chwała im za to!! Jak dla mnie produkcja udana i trochę niedoceniona bo efekty muzyka przyzwoity scenariusz gra aktorska robią bardzo dobre wrażenie :] dlatego też jak dla mnie HULK SMASH!! I hulk mnie zmiażdżył 8/10.
Ten drugi stwór to Abomination (Wstrętny).
W filmie nie za bardzo był podobny do oryginalnego:
http://hulkjournal.com/profiles/abomination.gif
http://www.slashfilm.com/wp/wp-content/images/abomination.jpg
http://www.leaderslair.com/mutiescum/x-men074pic1.gif
Nie zmienia to jednak faktu, że film wymiata! HULK SMASH!!!
PS: Kogo, oprócz Abomination i The Leader chcielibyście zobaczyć w kolejnym Halk'u?
Ja stawiam na Flux'a
http://i119.photobucket.com/albums/o156/Jick07/flux.gif.
Mógłby się też pojawić Maestro, ale podróże w czasie to chyba aż za bardzo naciągane, nawet jak na taki film;)
A dla mnie to tandetka^^
Hulk z 2003r z E. Bana były dużo lepszy, są gusta i guściki.
Pozdrawiam.
Ja także mam sentyment do takich filmów. Naprawdę dobra produkcja o zielonym stworze i oczywiście obsada. W końcu się oglądało z zainteresowaniem to co się dzieje na ekranie. Efekty specjalne na bardzo dobrym poziomie. Plus niespodziewane zakończenie z nadzieją na coś nowego i ciekawego. Czego chcieć więcej.
Dobry czekam na next cześć o hulku efekty są na wysokim poziomie polecam filmidło ocena 8/10
ja także uwarzam że to jest super film i wogule kozak tylko szkoda że nic o kontynuacji nie słychac:(