W tym temacie robimy głosowanie! Znacie zapewne z komiksów (jak czytaliście) i z bajki o Hulku,że nasz klasyczny zielony olbrzym miał też swoje drugie "szare ja". Teraz zagłosujemy który Hulk miałby wiekszą szansę wygrać, gdyby obaj ci giganci stoczyli walkę sam na sam.
Oto moje zdanie:
1. Siła:
Zielony Hulk i Szary to właściwie jedna ta sama bestia o tej samej ogromnej sile. Oba potwory dostają punkt.
2. Wytrzymałość:
Tu nie trzeba tłumaczyć, że każdy Hulk jest kuloodporny. Znowu Zielony i Szary dostają po punkcie.
2. Inteligencja:
Tu zdecydowanie przeważa Szary. Potrafi się gramatycznie wyrażać :D a Zielony tylko "HULK MIAŻDŻYĆ!!!". I właściwie Szary Hulk w kreskówce robił uniki, dokładnie wymierzał ciosy w najczulsze punkty wroga. Zielony tylko by niszczył i walił na oślep. Najwyżej jego Betty mogłaby go uspokoić :)
3. Dzikość:
Tu wkracza Hulk w zielonym przebranku. On to ma nieograniczone napady gniewu (Betty jest antidotum JEDYNYM). Może i to przydatne, gdyż zwiększa nieco jego siłę uderzeń, ale szał jest też zgubą dla zielonej istoty. Dlaczego? Waląc na hama jest bardziej podatny na ciosy inteligentnego Szarego Hulka!
Wniosek: Uważam, że szary mutant ma większe szanse na zwycięstwo (oczywiście tylko ja tak sądzę). Zielony walił by ze swoją złością mocno, ale jednocześnie bardziej narażając się na ciosy Szarego Hulka. I nie zapomnijmy o inteligencji - szara bestia jest w stanie panować nad gniewem i walczyć taktycznie, a nie na oślep. Teraz wy piszcie co myślicie o tej zażartej walce xD Który Hulk jest dla was lepszy?
Nie prawda zielony jest silniejszy i to można wywnioskować z jego agresji ktura zwiększa adrenaline oraz siłe
No nie wiem szary w kreskówkach używał intelektu w niezły sposób. Gdy zielony niby wygrał zaczął się drzeć ze zwycięstwa, a mądry szary go w powietrze wybił i wygrał (walka w umyśle Bannera). Chociaż co do nieograniczonej mocy zielonego to też bardzo możliwe że dawał by radę. Ale nawet jak szary się wkurzał to sam zmieniał się w zielonego. Dla mnie walka wyrównana :)