Mogliby bo jedynka nie była taka zła z tym że za długa zdecydowanie. Ale dobrze że debila z Hulka aż takiego niezrobili tak jak w bajce. Dobrze że się praktycznie nieodzywał. Bo bajki Hulk oglądać się nieda, Hulk pić Hulk być głodny Hulk sobie konia zwalić. Taki tępak.
Super! Wczoraj oglądałem HULK na Cinemaxie i przyznam, że całkiem całkiem. Mógłby być bardziej dramatyczny, ale i tak miło mnie zaskoczył, bo spodziewałem się zupełnie czego innego. No cóż, ale nazwisko reżysera mówi sama za siebie. Efekty trochę nie na poziomie jak na tamte lata, ale mam nadzieję, że tym razem naprawdę będzie incredible :)
Ty w ogole czlowieku widziales jak realistycznie wygladal Hulk? Efekty nie na poziomie? Cholera chyba inne filmy widzieliśmy.
Latem w Toronto rozpoczną się zdjęcia do filmu "The Incredible Hulk". Obraz, którego budżet wyniesie ponad 100 milionów dolarów, nie będzie jednak kontynuacją superprodukcji Anga Lee z 2003 roku, ale niezależnym fabularnie filmem mającym - jak twierdzą twórcy - stać się początkiem serii. Za kamerą stanie Louis Leterrier, autor dwóch części sensacyjnego "Transportera".
Prace na planie potrwają około 4 miesięcy. Produkcję nadzorować będą Avi Arad, Kevin Feige i Gale Anne Hurd. Nie wiadomo jeszcze jacy aktorzy zagrają główne role.
Dystrybucji filmu "The Incredible Hulk" podejmie się studio Universal Pictures. Premierę obrazu zapowiedziano już na 13 czerwca 2008 roku.
No właśnie to nie będzie kontynuacja, i dobrze, bo jedynka to był lekki niewypał.Fabuła mogła być, ale opracowanie: 5-metrowy Hulk i 4 sytuacje na monitorze jednocześnie to katastrofa.