To że nie jesteś fanem to od razu widać :P Ale proszę nie wyjeżdżaj z jakąś "przewidywalną" fabułą bo się tylko ośmieszasz. Albo z jednym motywem muzycznym. Rany... Nie podobało się ? OK. Ale dorabiania na siłę "argumentów" nie znoszę - w dodatku bzdurnych...

Tak nawiasem mówiąc to filmy o Indianie Jonesie to jeśli chodzi o kino przygodowe szczytowe osiągnięcie. Nie zrobiono dotąd NICZEGO co by dorastało ww do pięt. Sentyment ma tu guzik do rzeczy.

Mówisz o innym filmie, albo brak Ci wyobraźni skoro uważasz, że fabuła nie jest przewidywalna.

Naprawdę, skończ już... Mam to do siebie, że jeśli już mówię/piszę o filmie, to zawyczaj dokładnie wiem o którym. Nie wiem jak to jest z Tobą ale do dzisiaj nie pomyślałbym że to jakaś większa zaleta jest. Rzeczywiście brakuje mi wyobraźni skoro przykładowo oglądając początek w eleganckim chińskim lokalu nie wyczaiłem od razu że akcja będzie się dziać w indyjskich podziemiach w klimatach Kali-maaaaaaaaaah.

Ten film ma to do siebie że jest kompletnie nieprzewidywalny, poza faktem że co by się nie stało to Indiana będzie górą. Tyle.

To najgorsza część ze wszystkich. Więc obejrzyj pozostałe :)

sam jestes najgorszy. ta czesc jest rownie dobra jak 1 i 3 (przynajmniej dla mnie). Cała trylogia zasluguje aby byc w top 100.