Powinien być następcą Harrisona Forda i zagrać Indyego.Świetnie spisuje się w Parku Jurajskim,Strażnikach Galaktyki i uważam,że wyjątkowo pasuje do wizerunku archeologa w średnim wieku z biczem i starą fedorą na głowie .Wówczas akcje można by przenieść do dobrze znanych nam lat 30-40,powróciliby naziści i stary klimat.Moim marzeniem jest by przenieśli na ekran The Fate of Atlantis.