Myślę że, Indiana Jones i artefakt przeznaczenia to na pewno jest świetne kino przygodowe. Nie ma tu przesady w postaci wybuchów ani jakiś epickich walk itp. To jest klasyczny przygodowy film, gdzie mamy dobrą podróż bohatera do celu. Oczywiście ten film ma gorsze momenty, niekiedy słabe dialogi albo słabe żarty, jednak nie oszukujmy się w poprzednich częściach też mamy z tym do czynienia. Harrison Ford to jest kozak nad kozakami, 80 lat a jemu się włączył tryb drugiej młodości, widać że uwielbia grać tą postać. Fajne wątki i efekty, szczególnie podczas nurkowania i pościgu samolotem.
Koncowka dobra, bardzo dobrze ze nie uśmiercili postaci ani nie została w przeszłości, bo Indiana Jones zasługuje na happy end.