Kapitalny Ford, jako niestrudzony archeolog. Dziś już nie kręcą takich filmów przygodowych, więc zakończenie Indiany (jakże godne) zakończyło, też pewien gatunek filmowy (i niech nikt nie waży podawać kontrargumentu "Piraci z Karaibów", bo Jones jest trzy klasy wyżej)
Każda częśc wnosiła coś nowego...aczkolwiek motywy sie powatzrały..ale dobry filmik...lubię jak się ściany rudzają bez powodu, biegają szczury i nieuważni i lekkomyślni..wypadają zgry;P
nie ma chyba slabszej czesci "indiany". kazda ma w sobie ten swoisty urok, ten magnetyzm, ktory oddziela filmy kultowe od reszty. nie potrafie sie nawet dystansowac do tych filmow, bo caly czas trzymaja mnie w napieciu, nie odrywajac wzroku sledze losy profesora. niesamowity cykl, dowod fantastycznej wspolpracy...
jeden z lepszych o ile nie najlepszy film przygodowy, ponadczasowy w zasadzie można powiedzieć bo bawi już niejedno pokolenie; no i oczywiście harrison ford w roli głównej w ogóle plejada gwiazd po obu stronach kamery czyż może być lepsza reklama?: fajny pomysł na film, scenariusz extra:) godny obejrzenia
Szczerze lubię filmy o Indianie Jonesie. Tę część także, a może nawet najbardziej. Podoba mi się, że zanim bohater dotrze do poszukiwanego kielicha, musi przejść przez liczne tajemnicze miejsca, pokonać pułapki, rozwiązać zagadki. Napotyka szeregi znaków i symboli, których rozszyfrowanie przybliży go do sukcesu...
Lubię ten film, ponieważ jest to porywająca przygodówka z udziałem Gwiazd kina przez duże 'G' (Ford i Connery). Jeden z moich ulubionych.
ale właściwie wszystkie części Indiany Jonesa trzymają fason i poziom. Trudno wybrać nalepszą część(choć wybrałem). Ta równiesz oferuje wspaniałą zabawę. Co tu dużo mówić- Trzeba obejrzeć...po raz kolejny!
Kocham trylogię o Indianie, a H. Ford jest moim ulubionym aktorem. Gra tę rolę jakby urodził się awanturnikiem. 10/10
Film jest świetny i bombowy. Mogliby stworzyć jeszcze jeden odcinek, albo dać wszystkie trzy odcinki w telewizji.
...mało realne, zwłaszcza ten rozpadający się szkielet. Mało realna kwestia H. Forda "kocham Wenecję", kiedy całuje się z tą blondie. Zdecyduj się czy kochasz blondie czy Wenecję. Ogólnie film był całkiem miły dla oka, zwłaszca dwaj panowie: Sean Connery i Harrison Ford ;) Natomiast co do pani Alison Doody to ja od...
Mmmm... Sean jako ojciec Indy'ego... BAJKA... Na miejscu Elsy szeptałabym do ucha właśnie jemu, a nie synowi...
Poza tym Swietny film! Chyba najlepszy z serii. Niesamowita dawka przygody i humoru. 10-10-10!!!
To bez wątpilwości najśmieszniejsza część trylogii. Świetny scenariusz, muzyka i reżyseria. Znakomity duet aktorski Ford-Connery daje gwarancję wspaniałej zabawy. Polecam!!!!
Zdecydowanie najlepsza część przygód dzielnego doktora... mam nadzieje ze kolejna ekranizacja bedzie równierz udana.. pozdrawiam wszystkich fanów Indiego...
W podstawówce mój ulubiony Jones to Świątynia zagłady...może poprzez skrzywienie dziecięce- bo toż pulsujące serce w dłoni...mmmm...Rarytas!:>> Jednak później na pozycje pierwsza wskoczyła Krucjata, bo jest znacznie bardziej zabawnym filmem, z lepsza akcją .
I tak już zostało! Moim zdaniem- rewelacyjna część!