Podeszlam do filmu sceptycznie widzac miesniaka Downhsona, pomyslałam ze kolejny, film serii
łubudubu, a tu rozczarowanie. Miesniak nie dał nikomu w mordę, zagral całkiem ok. Gra tu moj
ulubieniec Pepper, z kozia brodą.Film ma klimat, nie jest mocno przewidywalny. Na prawde
polecam, w zalewie filmów gniotow. 8/10
Mam to samo, w końcu Dwayne nie okazał się mięśniakiem, ale czułym ojcem, który pokazuje strach, ale zrobi wszystko dla swojej rodziny. Spodziewałam się lepszego zakończenia. Myślałam, że ten El Topo (czy jak mu tam było) porwie, któregoś dzieciaka i będzie trudniej go aresztować....
Uwierzyłam Ci i teraz po seansie muszę się również z Tobą zgodzić^^ Film zdecydowanie jest czymś innym niż na to wygląda. Dupy nie urywa, ale dobrze się go ogląda i mogę z czystym sumieniem polecić.
Historia świetna, napisana przez życie, aktorstwo to pomyłka, nie dałem rady pochwalić Dwayna w żadnym filmie za aktorstwo, tutaj też nic się nie zmieniło.
5/10