No muszę przyznać, że ubawiłem się przy tym nieźle, choć po 30 minutach zaczyna być już bardzo
nudno!!! :)
Ale sceny: ścierania krwi z podłogi, czekania na telefon i człowieka zbliżającego się chwiejnym
krokiem do kamery przez 2 albo 3 minuty pozostaną mi na długo w pamięci. A raczej pozostały, bo
film...
Bo czego się można spodziewać po takim tytule? Większość osób, które w nim wystąpiły to ludzie brani z ulicy, więc o jakichkolwiek umiejętnościach aktorskich mówić nie można. Scenariusz jest diablo głupi, ale nie aż tak, żebym się z niego mógł samemu zaśmiewać w głos (pewnie w towarzystwie byłoby lepiej). Szkoda gadać,...
więcej