„Irlandczyk / The Irishman” (2019) – podstarzali i ospali gangsterzy i ich kariery w podziemnym świadku w drugiej połowie XX wieku. Pieniądze, rodziny, morderstwa, polityka.
Kolejna interesująca wielowątkowa historia gangsterka beznadziejnie podana od strony technicznej. Ci sami aktorzy próbują udawać swoje młodsze, o kilkadziesiąt lat, wcielenia, a niechlujstwo realizatorskie psuje smak całości. Zmarnowany przez lenistwo (skąpstwo? poszerzamy obsadę, albo stawiamy na porządny komputerowy retusz i panujemy nad reżyserską robotą!) potencjał.

To się nazywa teleportacja. //// Dziw bierze, że przy montażu nikt nie uratował sytuacji. Widać mieli widza w d@@@@.