Ja rozumiem że to film na podstawie komiksu dla dzieci ale nadal oznaczony jako film.
Gdyby był oznaczony jako bajka dla dzieci poniżej 15 roku życia to zasługiwał by na 6 (bo od bajek dużo nie trzeba wymagać) jednak jako film jest zupełnie... bajeczny czyli nie trzymający sie zasad niczego.
Niektórzy powiedzą że film ma bawić ma sprawić by szare komórki się wyłączyły i odpoczęły. Odpoczywają mi gdy film się trzyma kupy a nie np:
gdy skafander potrafi nawet tosta przygotować albo nawet pizze bo ma piekarnik i lodówkę w sobie a także pisuar, zestaw do manicure oraz grzebień żeby przy ściąganiu kasku włosków nie potargał
nie gdy tylko jedna osoba posiada materiały niezniszczalne a wszyscy inni jakies miękkie aluminium.
gdy moc tego światła z ręki jest wystarczająca by coś zniszczyć a oni dodatkowo instalują na skafandrze jakieś pukawki które gówno mogą zrobić,
gdy strzelają tymi że pukawkami do ironmana którego nie imają sie nawet pociski z samolotów bojowych i czołgów
gdy iron man dostaje takim że pociskiem i nic mu nie jest (skafandra mogło nie przebić ale człowiek w środku i tak by od fali uderzeniowej umarł)
i w końcu... te wszystkie sceny między tym bogaczem i Rosjaninem (chyba nie musze mówić dlaczego).
ocena? 2 (choć chyba powinno być 1)