"Jabłko i robak" to całkiem dobra bajka, ale lektor, jakim uraczono nas na WFFie był po prostu tragiczny. rozumiem, że pomyślano o dzieciakach, które w Polsce nawet w wieku 15 lat mają problemu z czytaniem napisów :] ale to była jakaś żenada. Po pierwsze nie tłumaczył co 5 zdania, pomijając wiele zabawniejszych...