to było od początku pewne. Można było się tego w ciemno spodziewać, już po kilku początkowych minutach. Większość tekstów, jak i scen jest na tak żenującym poziomie, że naprawdę szkoda czasu na jakikolwiek komentarz. Myślałem, że im dalej, tym będzie coraz gorzej i poziom sięgnie dna. Na szczęście aż takiej tragedii nie było, ale do zadowolenia i entuzjazmu podczas projekcji brakowało bardzo wiele. Głupota i bezmyślność takich komedii aż dziwi, a podwójnie dziwi, że aktorzy biorą w czymś takim udział. Szkoda czasu, beznadzieja.