Czy polecę ten film koledze?
No nie wiem jest ciekawy, ma wiele scen komediowych i świetną muzykę w tle =)
Ale również świetnie się przy nim bawiłem. Nie podoba mi się jedynie zakończenie, lecz trzeba ją jedynie zrozumieć.
Mi też mimo wszystko się podobał. Irytowała mnie główna bohaterka grana przez Dakotę i według mnie sama sobie zgotowała taki los, więc aż tak bardzo mi jej nie szkoda. Bardzo zauroczył mnie segment Leslie Mann, ale to raczej dlatego że bardzo lubię tę aktorkę, i chciałam by jej historia dobrze się skończyła, co się na szczęście spełniło. Barman przegapił swój moment z własnej winy, bo w sumie nic nie zrobił względem swojej urokliwej stałej klientki, a jego wyznanie faktycznie wyglądało jak żart. Na koniec Rebel Wilson, nie wiem co o niej powiedzieć, bo jej styl bycia mnie irytuje zarówno w tym filmie, jak i w innych. Widocznie taki jej urok. Zapomniałabym o najważniejszym: ojciec i córka. Wzruszyła mnie ta scena do tego stopnia, że musiałam przerwać na chwilę oglądanie i udać się po chusteczki.
Ogólnie oceniam bardzo pozytywnie, bo miło spędziłam 1,5 godziny, co ostatnio nie zdarza mi się przy filmach. ;>
Świetnie spędzony czas,pozytywnie nastrajający,szczególnie jeżeli jest się singlem ;-)