Jeżeli nie chcesz stracić szacunku dla Bruce'a Willisa, to daruj sobie ten film. Głupie miny Matthew Perrey'ego są dość zabawne w serialu "Przyjaciele", jednak tutaj niewiele pomagają. Panie mają ładne zęby i zgrabne tyłeczki, ale grają marnie. Waste of time.
Nie wierze
naprawde nie wierz w to co napisałaś! Film widziałem dawno ale jutro w TVP bede robil powtorke. Z tego co pamietam to Bruce Willis pokazał tu naprawde wielka klasę. Zagrał jak w dawnych filmach które przyniosły mu sukces. Perry jest śmieszny bardzo i należy go oceniać przez prryzmat Przyjaciół. I jak sama napisałaś o paniach, z pierwszą częścią się zgodzę, a z drugą już nie. Pani Arquette jest aktorką dobrą, a prześliczna Amanda Peet jest prześliczna i mi to wystarcza, a wiesz że jej gra nie jest kiepska. Może obejrzysz jeszcze raz...
Uwierz
Jakkolwiek bym nie lubiła Willisa, a lubię bardzo, to film wydał mi się mocno nieśmieszny i irytująco wtórny. O ile pamiętam, a pamiętam - hmmm... - bardzo niewiele. Przecież oglądałam go straszliwie dłuuuugie miesiące temu. Nie wiem, czy spróbuję obejrzeć go drugi raz - jest tyle innych filmów do obejrzenia i to po raz pierwszy