W końcu jakieś odejście od animacji w stylu "Madagaskaru" i "Epoki Lodowcowej", które
stawiają tylko i wyłącznie na humor. Cieszy mnie to, że powstają animacje, które potrafią
głębiej wejść w ważne wartości, a nie tylko powierzchownie je "liznąć" ( można tu podać
przykład motywu przyjaźni w Madagaskarze).

Dlaczego oceniłam ten film tak wysoko?

Strona wartości:
-wypadałoby najpierw napisać o bezwarunkowej przyjaźni, przełamującej wszelkie stereotypy,
opartej na wzajemnym szacunku, zaufaniu i miłości. Czkawka nie poddał się powszechnie
przyjętym opiniom o smokach, zdołam z nimi utworzyć niesamowitą więź, ponieważ uczył się
rozumieć te stworzenia, a nie je zabijać.
- relacja ojciec-syn, widać jak ważne jest wsparcie rodzica w rozwoju syna, oraz jak jego brak
wpływa na zachowanie Czkawki i jego postrzeganie przez otoczenie. Może to jest zwykła
"bajeczka", ale konsekwencje zachowania ojca są bardzo widoczne- przykładem może być
ceremonialna próba zabicia Ponocnika- gdyby nie burzliwość ojca, Czkawka zdołałby pokazać
prawdziwą naturę smoków.
-wartością jest też odwaga Czkawki zarówno ta, która pozwala mu stanąć do walki z
przeciwnikami, jak i odwaga w trzymaniu się swoich poglądów.

To tak w ogromnych skrócie.

Jeszcze odnośnie kwestii wizualnej i ogólnie realizacji filmu
-wspaniała muzyka- doskonale oddaje nastrój wydarzeń, krajobrazu, zachowania
-piękna grafika, dzięki której możemy przenieść się w klimat i przyrodę wyspy
-świetnie dopracowane stroje wikingów
- co najważniejsze: SMOKI- każdy jest wielką indywidualnością, każdy zionie innego rodzaju
ogniem, wszystkie są na swój sposób ciekawe. Wygląd gadów idzie w parze z charakterem,
przykładem może być tu Nocna Furia i jej typowo koci wygląd i zachowanie (co było
zamierzeniem ze strony reżysera). Mamy tu smoki przebiegłe, leniwe i niezgrabne,
majestatyczne oraz nadzwyczajnie groźne- każdy znajdzie swojego ulubieńca :)
-inteligentny humor- nie jest potrzebny Osioł czy Sid, na tym filmie również można się
uśmiechnąć. Ale to nie humor był celem tego filmu- to nie jest ten typ animacji. Stanowi on
odpoczynek od gadających zwierzaków, pajacowania etc. Jak najbardziej na plus.

Kupiłam ten film w Biedronce za 19.99- nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego, bo już
od początku uważałam ten wygląd smoków za beznadziejny. Jak bardzo się myliłam...to
dowód, że nie należy oceniać filmu po plakacie/zdjęciu na pudełku :)


Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych animacji, jaka kiedykolwiek powstała.