dokładnie tak...a co ciekawe, nie ma tu - oprócz tego wielkiego gada - żadnej negatywnej postaci...wszyscy ludzie, smoki suma sumarum okazują siępostaciami ciepłymi i sympatycznymi...bardzo mi się to spodobało, bo ostatnio zrobiłem sobie "festiwal" "Pił" i "Hosteli"...

Faktycznie bardzo przyjemna bajka, z przesłaniem, na dodatek ładne i dobrze zrobiona. Same plusy.

Mnie także bardzo się podobała. Optymistyczna, subtelna ( scena, w czasie której idzie "Forbidden Friendship" po prostu mnie rozbroiła),o ciekawej, wciągającej fabule, z głębokim przesłaniem, dosyć konwencjonalnym, ale podanym w niekonwencjonalny sposób. A w czasie scen z lataniem sama czułam się jakbym leciała ( nawet bez oglądania w 3D) :)