Taki fajny jak go reklamowano to on wcale nie jest. Nudy i jeszcze raz nudy, a zwłaszcza ostatnia scena. (Bitwa dużego smoka z bezzębnym) Wole Shreka albo Madagaskar. A wy jak myślicie?
Eeee jak można porównywać te tytuły? Shrek czy Madagaskar to czyste komedie z mnóstwem nawiązań do kultury. Natomiast Jak wytresować smoka to przygodówka nastawiona na fabułę nie gagi. Humor jest ale bardzo wyważony i w odpowiednich miejscach. Usłyszałam też tylko jedno nawiązanie w czasie treningu kiedy zostały wygłoszone statusy jak w rpg. Dlatego jeśli jesteś fanem produkcji typu Shrek to sprawdzaj gatunki tudzież czytaj recenzje nim pójdziesz na inny tytuł bo może wydać ci się nudny.
Ja osobiście cenię ten film znacznie wyżej od jakiejkolwiek produkcji Dreamwork. Nie tylko wizualnie ale również fabularnie i emocjonalnie. Pewnie w dużej mierze zasługą jest, że to adaptacja więc podstawy scenariusza pisał kto inny. Tak naprawdę według mnie film ten bije na głowę większość amerykańskich filmów animowanych, także Disneya i Pixara. Oczywiście to tylko moja subiektywna ocena, głównie spowodowana tym, że przygodówki fantasy to mój ulubiony gatunek.
Na marginesie zwiastuny były źle opracowane, przynajmniej te pierwsze. Jasno wskazywały na inny charakter filmu niż realnie był.