to była po prostu najgorsza bajka jaka widziałam kiedykolwiek.

a ty jesteś najgorszym rodzicem który kiedykolwiek wydalił potomka.

Sikać w nocy po oglądaniu Jak wytresować smoka, no nie mogę xD Jak rodzice go wychowali. Cóż czytając mamuśki internetowe dochodzę do wniosku, że rodzice robią się starymi zgredami myślącymi, że dzieci mają mózg wielkości orzeszka. I ojej krew czy naga pierś zrobi im krzywdę a już wiedza, że człowiek może umrzeć to wręcz splami ich niewinność xD Na prawdę dziwni jesteście. Kiedy miałam sześć lat to byłam w kinie na Królu Lwie a uwierz ten film jest drastyczniejszy. A już pominę jakie to filmy i horrory jako mały dzieciak widziałam i nie sikałam po nocy xD

Przy okazji robisz straszną krzywdę dziecku odłączając go od filmów animowanych. Jednego z przywilejów dzieciństwa( tylko nieliczni zostają później fanami animacji ). Jak będziesz tak dzieci kontrolować to tylko poczekaj aż będą nastolatkami a wtedy mam tylko nadzieję, że na żadnej tragedii się to nie skończy.

Bo film animowany filmowi animowanemu nierówny. Są różne grupy wiekowe. Oczywiście, w Polsce jak zwykle panuje przekonanie, że jak film animowany to na pewno będzie dobry dla sześciolatków. Ten jest zdecydowanie dla starszych i tyle. Tylko trzeba mieć w głowie trochę oleju i umieć wybrać.

Oj tak święte słowa xD Są nawet animowane porno. Pamiętam, że kilka lat temu parę takich mamusiek, które nie doczytały wiekowych oznaczników uciekało później z Księżniczki Mononoke bo bohater ręce odstrzelił zbirom. Jednak Jak wytresować smoka nie jest jakoś tam brutalny. Sześciolatek może mieć problemy z docenieniem filmu ale żeby się bać? Serio musiałby być pod kloszem chowany. Chyba, że dziecko jest z natury bojaźliwe ale wtedy to rodzic powinien o tym wiedzieć i umieć wybierać filmu, nie pomijając tego, że i tak każdy musi się przyzwyczaić do pewnych praw życiowych. Nawet tych brutalnych.

Masz racje w 100%.
Ja pamiętam że ryczałem na Królu Lwie,ale to chyba normalne w końcu już jako 6-latek byłem człowiekiem, więc nic co ludzkie nie było mi obce:-) Bajki niekiedy zawierają w sobie więcej emocji niż zwykłe filmy, ale o to właśnie chodzi:-) To jest ich przewaga...
Ja osobiście byłem zachwycony Tą bajką... Jest strasznie pozytywna:-)

Dobrze powiedziane. Rodzic powinien zabierać swoje dzieci na filmy animowane ze świadomością ich zawartości - informacje o tym o czym jest film można znaleźć bez problemu w internecie.

Film jest oceniony jako 0+ ponieważ dzieciaki są na różnym stopniu rozwoju i jednego sześciolatka ziejące ogniem smoki nie przestraszą, a innego tak i to rodzic powinien wiedzieć o tym, jakie filmy powinien serwować swojemu dziecku, a nie dystrybutor.

Ja byłem na filmie z 3-letnim bratankiem i jakoś nie sika po nocy ;-) A film oczywiście mu się podobał, mi zresztą też. Bardzo przyjemna animacja i nawet niezłe sceny 3D. W porównaniu z innymi animacjami jakie ostatnio widziałem ta wypada naprawdę świetnie.

Ta , baja jest świetna oczywiście nie dla zbyt małych dzieciaków w sensie 3-5 lat bo mogą się jeszcze wystraszyć, myślę że zależy to od psychiki dziecka i od tego jak rodzice reagują na reakcje dziecka bo jak widzą że dziecko jest wystraszone, i myślą sobie że już więcej dziecka na żadną bajkę nie zabiorą to robią wielki błąd ,dziecku trzeba wytłumaczyć w jak najprostszy sposób o co chodziło w bajce i wytłumaczyć że takie rzeczy nie maja prawa się zdarzyć , mam młodsze rodzeństwo więc proszę mi nie zarzucać ze nie wiem jak to jest, moim zdaniem , bajka była o wiele lepsza od pozostałych bajek i podobało mi się zakończenie, w końcu pokazywało że nie wszystko musi się kończyć zawsze idealnie i żeby coś zdobyć trzeba coś stracić . A pani, Pani Kangurzyco niech poważnie pomyśli jak ocenia pani filmy , bo to że jest pani przewrażliwiona na punkcie dzisiejszych bajek to już pani, problem .
Ale niech Pani nie mówi że to była najgorsza bajka jaką Pani widział, bo co?
Bo pani dziecko sie bało? Bo nie rozumiem ? Ja w wieku 5 lat uwielbiałam oglądać Park Jurajski,a nie bałam sie bo mój tato zawsze mi wszystko tłumaczył, i dobrze wiedziałam że ten dinozaur jest komputerowy i że jest to tylko na "JAJA"
Więc zdania nie zmienię i chcę tylko powiedzieć że moim zdaniem baj jak najbardziej z morałem i że to od rodzica zależy jak dziecko reaguje na pewne rzeczy.
Pozdrawiam Olka.