Niezłe zdjęcia, aktorstwo i tyle dobrych nut, że spokojnie można by wydać soundtrack na płycie, ale podobnie jak "Underdog" mimo, że lepszy to nadal film z cyklu "Gdzieś już to widziałem"
Kurcze zawiodłem się, miałem zbyt wysokie oczekiwania myślałem, że to będzie całkiem inny film.
Film to Próba zrobienia w bardziej lekkiej tonacji, taka troche próba ala filmy Richiego, lekki Typowo amerykańsko oscarowy system gdy mamy narratora.
Trochę buddy movie, ale Ekipa Głównego bohatera jest na tyle...
Film nie przynudza, szybkie tempo, dużo muzyki, cały czas fajerwerki...reżyser garściami czerpie z Scorsese, Ritchie, ale myślę, że to jest właśnie na plus, twórcy nie próbują udawać kogoś kim nie są i być oryginalni, tylko wrzucili lata 90-tę i 2000-ne w sprawdzone szablony i to tu zagrało...
Czego zabrakło ?...
.. filmu o takiej tematyce, te vegowe szczyny odbijają się między pierwszym a trzecim punktem więc straciłem nadzieje. Czy tylko mi się wydaje że takich powinno produkować się więcej?
Bardzo dobry film, nie będę wchodził w szczegóły techniczne bo nie i to w tym chodzi. Mi się po prostu chciało go oglądać. Zabawny, ale momentami daje do myślenia. Pięknie oddaje klimat tamtych lat, kiedy mafia to były plany życiowe dla wielu młodych ludzi...
Trochę jak te pitbulle i inne Vegi... Za dużo już tej gangsterki w pl kinie. Ale aktorstwo na poziomie , za to 4.
Przeciętny. Do pewnego momentu wciągający, potem nudnawy.
Można obejrzeć, ale do zachwytu daleka droga.
Kiedyś, może ponownie obejrzę.
Nie widziałam filmu. Chce zobaczyć. Próbowałam wyszukać online i wypożyczyć niestety nie da sie. UWAZAJCIE NA STRONE KINOMANIAK
CC KTÓRA ZAPEWNIA, ŻE MOŻNA OBEJRZEĆ FILM. STRONA TO SCAM TOTALNY.
JEśli miałbym oceniać, to dla mnie ocenia brzmi: Można obejrzeć.
Historia fajna, troche wciąga.
Ale realizacja troche jasełkowa.
Przytłacza mnogość muzyki.
6/10
Fajna playlista i niespodziewanie szczera kreacja Natalii Siwiec.
I jeden zabawny tekst:
-Najpierw Masa, potem rzeźba.
Po obejrzeniu filmu jest mi niemalże przykro. Dawno nie widziałem tak zaprzepaszczonej szansy na rasowe kino gatunkowe. Sceny wyśmienite, mieszają się z Vega-podobną szmirą. Lepszy montaż, staranniej dobrany soundtrack i być może mielibyśmy coś na miarę "Chłopców z ferajny". Niestety...Mimo wszystko nazwisko reżysera...
więcejTaka rada dla twórców. Czasami warto zatrudnić do filmu ludzi, którzy filmu się uczyli. Pięć lat studiów - czasami coś doradza, rzuca pomysłem. Piosenkarze niech śpiewaja. Słabe zdjecia, słaba muzyka, udzwiekowienie standardowe, scenariusz banalny. No nic czekamy dalej na dobre polskie kino kryminalne. 4.0
Gdybym miał oceniać film dla samego filmu dałbym mocne siedem, może nawet w polskim kinie nie widziałem współcześnie tak sprawnie zrealizowanego filmu gangsterskiego.
Drażniąco zadziałała na mnie gloryfikacja zasad świata przestępczego, nie rozumiem jak można zachwalać zasady w świecie, w którym ich nie ma, a co za...
Film jest świetny. Wciągnął mnie od samego początku. Ale jedno mi tam nie pasuje, ścieżka dźwiękowa. Osobiście uwielbiam Nalepę i usłyszeć jego kawałek w filmie to była prawdziwa przyjemność. Ale mieszkałem w przygranicznym miasteczku, gdzie było pełno gangsterów i oni takiej muzyki nie słuchali. "Na salonach"...