bo nasz film o papieżu, z Adamczykiem w roli głównej jest o 100 razy lepszy... ciekawszy, bardziej wzruszający... i to dziwne takie było, że Polaka zagrał NIE Polak.
Po za niektórymi aktorami, nic więcej w 'Karo...' nie ma polskiego... (chodzi mi o produkcję). Polska nie potrafiła stworzyć filmu o papieżu Polaku.
No nie był lepszy, Voight dużo bardziej przypomina JP II i jest zdecydowanie lepszym aktorem niż Adamczyk, ponadto w wersji polsko-włoskiej jest słabe wykonanie, spora ilość makiet, aż oczy bolą.
Ten film jest zdecydowanie lepszy.
Oczywiście,że lepszy.Dla mnię lepszy od Karola jest tylko Ojciec Giovanni - Jan XXIII z całej tematyki filmów religijnych.Film Jan Paweł II to jakieś nie wiadomo co,nie wspominając już o filmie "Jan Paweł II:Nie lękajcie się".Jak można kakręcić coś takiego?Przykro mi było się dowiedzieć,że Thomas Kretshmann,czyli aktor który w tym filmie zagrał papieża jest ateistą.Po prostu chcieli na imieniu Jan Paweł II zarobić kase.