Na pewno poradzi sobie z tą rolą, jak zawsze.
W zwiastunie już dużo wniósł, a co dopiero z filmem będzie? ;)
Jaki żal, weź kurde się ogarnij!-.- Jak coś ci nie pasi to spadaj:L Johnny Depp to najlepszy aktor tego i każdego innego wieku..
Poradził sobie z tą rolą jak nikt inny. Tak jak w Piratach z Karaibów..! Jprdl kurde aktor sie znalazl-.-
Edward, Piraci, Gilbert Grape, Marzyciel, Sweeney Tod, Parano, Blow, Benny i Jon, Don Juan itd. To chyba nie jest słabsza seria.
Film filmowi nierówny i już. Tobie się co innego podoba, mi co innego i nie mam zamiaru z powodu gustów zaczynać niekończącą się wymianę zdań.
A co do "Jeźdźca z znikąd" filmu jeszcze nie widziałam i póki nie zobaczę wstrzymam się z wypowiedziami na temat aktorów.
Miłego dnia
A jest tak jak mówisz i koniec? Działasz w myśl zasady że "moja racja jest racją najmojszą" i wszystkie inne są złe. Z Twoich wypowiedzi wynika niewiele ponad to że Depp to słaby aktor bo tak. Wymieniłeś filmy które są uważane za dobre i bardzo dobre chociaż tutaj pewnie wyjedziesz mi z argumentem że to że większość je za takie uważa nie oznacza że takie są. Przyszła jakaś moda na krytykowanie aktorów uważanych za dobrych i filmów które zarabiają pieniądze. Bo przecież najlepsze filmy to takie do których trzeba dopłacać a słyszała o nich tylko rodzina reżysera.
Te są OK, ale jego ostatnie filmy są naprawdę słabe, np. "Rum Dairy" albo "Dark Shadows" ostatnia część "Piratów..." też do najlepszych niestety nie należała. Szkoda.
Powiem po co Depp, bo Depp jest kurą znoszącą złote jaja tam gdzie jest umieszczony w jakimkolwiek filmie , notowania rosną bo wszyscy chcą go oglądać i nic dziwnego jest mistrzem w swoim fachu
"Powiem po co Depp, bo Depp jest kurą znoszącą złote jaja tam gdzie jest umieszczony w jakimkolwiek filmie" Do tego miejsca mogę się zgodzić.
Zgadzając się z pierwszym zdaniem, nie możesz się nie zgodzić z drugim. Oczywiście "wszyscy chcą go oglądać" nie oznacza dosłownie wszystkich.
Moje zdanie ? Które ? Ani raz nie powiedziałam, że dzięki temu że jest popularny jest lepszym aktorem. W sumie to bardziej lubię jego stare filmy, kiedy nie był tak popularny jak teraz.
Drugie zdanie - "notowania rosną bo wszyscy chcą go oglądać i nic dziwnego jest mistrzem w swoim fachu "
"Zgadzając się z pierwszym zdaniem, nie możesz się nie zgodzić z drugim. "
Prawda - nie wiem dlaczego, ale nie zauważyłam tego "nic dziwnego jest mistrzem w swoim fachu " . Zwracam honor :) Wypowiedź Beemki pomijając te słowa jest już OK (oczywiście moim zdaniem, nie bulwersujcie się z góry)
Zatem zważaj na korzystanie z kwantyfikatorów wielkich, bo to z reguły zaproszenie do kłótni i zwady.
Kurą znoszącą złote jaja to sie dopiero zrobił przy współpracy z Disneyem. Wcześniej tylko "Jeździec bez głowy" zarobił konkretne pieniądze. Ale wydaje mi sie że im dłużej z nimi jest tym gorzej mu idzie, zaszufladkował się rolą Jacka Sparrowa teraz większość jego mimiki to Jack Sparrow.
ktoś kiedyś powiedział "z dupą jak z racją każdy ma swoją" Ja tam uważam że jest dobrym aktorem, nie twierdzę że najlepszym ale bardzo go lubię. A po co on tam? A po co ten reżyser nakręcił to tak a nie inaczej? A czemu to drzewo stoi tam gdzie stało? Cóż, bo taki był zamysł twórcy. I nie sądzę żeby Depp robił to dla fanów, robi to co lubi robić. I nie sądzę żeby dla pieniędzy, bo ktoś tak rozpoznawalny kto zarobił już tyle pieniędzy w pewnym momencie może przestać się na nie oglądać
A popyt ma coś wspólnego z jakością. Wzrost poziomu jakości może powodować wzrost popytu
"A popyt ma coś wspólnego z jakością. Wzrost poziomu jakości może powodować wzrost popytu"
Zdarzają się wyjątki. Spójrzmy na te badziewne filmy z serii Zmierzch gdzie aktorstwo stoi na poziomie jednokomórkowca a idiotyzm goni idiotyzm :DD. Jakość marna ale jakiś tam popyt jest u tych poj*banych nastolatek :P
a ja tam uważam że Zmierzch to coś niesamowitego ale zanim mnie zjedziesz doczytaj do końca. Jak można stworzyć taką banalną fabułę, tak przewidywalne wątki, tak smętny wątek miłosny, tak szare postacie, zniszczyć legendę wampirów i sprawić żeby masa to kupiła.
Ale do jakoście sie nie zgodzę, bo chcąc nie chcąc musisz przyznać że zdjęcia i efekty specjalne są fajne, ba nawet muzyka w pierwszej części nie jest taka zła. Film pomijając aktorów nie jest taki zły, to fabuła nawala
Gdyby w zmierzchu nie sprofanowano ikony wampira to może bym nawet to to obejrzeć. Efekty wraz z muzyką mogą być dobre a jak wiadomo nie grają one pierwszych skrzypiec, to fabuła i aktorstwo które (jak sam też przyznałeś) kuleje strasznie. Są ludzie którym się książka i film podobały ale według mnie ten film jest straszną porażką. Nie wiem jak lektura, nie czytałem więc wypowiadać się na jej temat nie będę. IMO Zmierzch to słaby film z dużym popytem spowodowanym popularnością książki.
Jakość słabiutka popyt ogromny. Tak jak cała dzisiejsza popkultura. Przykładów chyba wymieniać nie muszę? ;]
taki sens popkultury, nie tylko dzisiejszej ale ogólnie, jak nazwa wskazuje to coś popularnego
i nie "sam" ale "sama"
Masakra, jeden cieć strolluje masę głupich ludzi... przerażające. Btw, panie recenzent - jak się trolluje, to mimo wszystko warto zachować jakieś zasady języka polskiego. Np.: znak zapytania na końcu pytania.