Film fajny, historia ciekawa aczkolwiek brakuje troche rozwiniecia bohatera. Statham bez kopania ... nowość :) Ale pozytywna nowość
Mimo że od pierwszego trailera wiedziałem o co chodzi to mimo tego Ritchie zaskoczył w kilku momentach. Statham zagrał swoją klasyczną rolę mega twardziela i ciężko się przyczepić bo wypadł jak zwykle świetnie.
po "Dżentelmenach" miałem nadzieję na turbo dżentelmenów a dostałem typowe "zabili go i uciekł", żadnej finezji, jajcarskiego polotu, z tego typu filmów to już wolę Adrenalinę ten sam protagonista tylko żywsza i bardziej zabawna akcja, zawiodłem się ale daję 7 za całokształt bo uwielbiam jego filmy
Świetna muzyka i zdjęcia. Fajnie, że jest fabuła i w dodatku się klei. Przede wszystkim wciąga i przyjemnie się ogląda. W końcu jakiś przyzwoity film akcji
nie to ,że nie lubię jego komedii kryminalnych ale końcu fajny film jajem , mroczny, brutalny Scott Eastwood w roli drania i staham w roli zimnego twardziela nie pierdo.lący się w tańcu perfekcja . Oby więcej Ritchie kręcił takie filmy ! 9/10
czy ktos wie moze jak nazywa sie utwor ktory zaczyna sie mniej wiecej od 51 minuty z tekstem Johnnego Casha ?
ale po ocenach widać jest target na dialogi starcze pisane na młodzieńczym haju wywołanym koksem. gdyby nie całkiem dobra muzyka ciężko byłoby dotrwać do końca. z czystym sumieniem - nie polecam. 5/10
Gdzie się podziały takie filmy? Połączenie The Town z Eqalizer-em plus domieszka Guya Ritchiego. Film i muzyka wbijają w fotel
W mojej nic nie znaczącej ocenie są filmy z których można być dumny i są filmy, które opłacą rachunki.
Większy kwitek za gaz i prąd więc i pogniewać się można było, niemniej to nadal GuyR. Technicznie ciekawie i z pomysłem a dzwiękowo prawie jak w Sicario.
P.S. ScottE. no całkiem całkiem...
jestem świeżo po seansie i dla mnie film jest zarąbisty!!! kolejny film w którym STATHAM daje radę!!!!! naprawdę jeśli ktoś chce obejrzeć kawałek dobrego kina to oglądajcie bo naprawdę warto!!!!!!!! ode mnie 8 punktów!!