Nawet nie dokończyłem bo mnie zwyczajnie znudził po jakimś kwadransie, przyspieszenie nic nie dało, nadal tak samo kiepski jak na początku.
Słaba muzyka, operator, gra, z d*py scenariusz.
Nie wiem co to miało być, jakaś pochwała ruchu czarnych panter i współczesnego blm?
Zresztą, nie interesuje mnie to, bo filmidło nie porywa.