Taaaak Sir Hopkins jest wielkim aktorem. Ta historia porusza, daje do myślenia. Czym jest miłość, czym się różni od zauroczenia?
Piękna Claire Forlani i niebrzydszy Brad Pitt, ale zostawmy ich - jeszcze raz powrórzę, sir Hopkins to wielki aktor. W tym filmie wszyscy prawie zawsze mówią szeptem, ale są takie 2 momenty kiedy Hopkins unosi się i krzyczy. Przejść ze spokojnego szeptu do pełnego wściekłości krzyku w ułamku sekundy - to jest dopiero aktorstwo!