PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=74}

Joe Black

Meet Joe Black
7,6 277 652
oceny
7,6 10 1 277652
5,9 25
ocen krytyków
Joe Black
powrót do forum filmu Joe Black

Nie zgodzę się z tymi, którym film się dłużył i narzekają na brak akcji, ponieważ ja uwielbiam takie filmy w których akcja budowana jest dialogami, słowami które dają do myślenia - na tym polega piękno takich filmów, że na pierwszy rzut oka nic się nie dzieje, ale po głębszym "zbadaniu" dialogów dostrzega się piękno filmu ...

ocenił(a) film na 5
kocham_kino1992

Cóż, moim zdaniem ten film jest przesadnie ckliwy i cukierkowaty. Mnie raczej irytował niż wzruszał.

użytkownik usunięty
kocham_kino1992

Ok, ale 3h ciągną jeden morał.
Taki typowy melodramat, że miłosć to, miłość tamto, ze miłość trudna, trza sobie ufać... a i tak kończy się happy endem.

użytkownik usunięty
kocham_kino1992

Fakt też się wzruszyłem a rzadko mi się to zdarza - film może banalny, może ckliwy ale film ma poruszać człowiekiem, szarpać jego emocje i ten film taki był - raz że gra aktorska była genialna, dwa że Claire Forlani była prześliczna i trzy że miłość była ukazana przepięknie w tym filmie, bez głupich wulgaryzmów.

Scena łóżkowa najpiękniejsza w historii kina, pocałunki nie obrzydliwe a subtelne.

Wszystko było piękne

ocenił(a) film na 4
kocham_kino1992

Ja się spodziewałam czegoś lepszego. Prawie nie było akcji, a film się ciągnął. Zakończenie też nie było zaskakujące. Temat śmierci na ziemi powinien być na czele, a nie o firmie umierającego gościa. Jak dla mnie film był nudny.

ocenił(a) film na 9
Musicxd

To nie jest film akcji, a melodramat, jedyne, czym się rozczarowałam to zakończenie, bo do teraz nie wiem, jak je interpretować.

ocenił(a) film na 7
NaomiClark_

Film nawet fajny. Mam takie samo zdanie co do zakończenia jak ty NaomiClark_.

ocenił(a) film na 6
NaomiClark_

Tak interpretować że Joe i William odeszli do innego świata, a Joe wyciągnął z zaświatów duszę chłopaka którego posiadał ciało i który zginął na początku filmu .. po to żeby ten został wśród żywych ze Susan...

ocenił(a) film na 8
SzymonS1

Ja powiedzmy na początku filmu myślałem, że "kostucha" odpuści życie Hopkinsowi za to że pokochał jego córkę (czy coś w tym stylu ), ale jak jest scena w której Pitt oznajmia ojcu ukochanej (końcowa scena - urodziny ) , że zamierzasz ją także zabrać za tobą , a później idzie spytać się o jej zgodę i w końcu stwierdza przecież : " że dostanie osobę którą poznała/pokochała w kawiarni " , to było chyba oczywiste że "urlopowicz" wraca do swoich obowiązków, a osobie która zdobyła jego serce zwraca duszę wraz z ciałem, kolesia którego poznała w kawiarni i który na początku filmu zmarł w wypadku ...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones