Zapomniałeś wspomnieć o plot armorze dla rodzinki.

Kocham dinozaury, na wiele rzeczy przymknę oko, ale ten film to pomyłka. Pod każdym względem.

Dla mnie np mocno krytykowany JP3 to arcydzieło przy tym filmie. Wróciłem z kina i bardzo się zawiodłem tą częścią.

Zgadzam się w 100% mało akcji, film nudny, dialogi trochę jakby na siłę no i D-Rex... Co to w ogóle miało być, mam Steven powinien się wstydzić za ten film, nic wspólnego z parkiem jurajskim i jurrasic world.

Jak dobrze, że każdy na swoje zdanie :)

Szłam z myślą, że nie będę wymagać wiele od fabuły, bo idę na dinozaury. Ale dinozaurów też nie było. 
D-rex wygląda jak obcy :/

Rodzinka z  łódki wrzucona w film tylko po to, żeby jakieś dziecko było w filmie odhaczone. 
Pierwszy raz w życiu bylam tak zdegustowana oglądając dinozaury; scena z miziającymi się tytanozaurami potrzebowała jeszcze tylko motyli wokół i i uformowania serduszka z wijących się ogonów  XD

Dokładnie podobne odczucia. Wszystko jakby na siłę i niby kolejne punkty ze scenariusza odhaczone, ale ogólnie to nie zagrało. Co najbardziej mi się rzuciło w "uszy" to praktycznie przy każdym poważniejszym dialogu zbyt głośna i irytująca muzyczka. Totalnie mi to nie pasowało. Film bez klimatu i akcji, poprzednie części zdecydowanie lepsze. Nawet dinozaurów jak na lekarstwo.