Do kontynuacji filmów o parku z ożywionymi dinozaurami podszedłem sceptycznie: po co ruszać? dla kasy oczywiście.
Plusy pomysł ze dinozaurem mutantem dosyć udany, twórcy starali się wprowadzić trochę innowacji w serie.
Atak pterodaktyli na ludzi najlepsza pod względem akcji sekwencja filmu.
In minus obsada.
Howard jako Claire drażniąca, te jej zawachania och co powie siostra, nieumiejętnie zagrała pracoholiczkę i sztywną ciotkę.
Wątek Gradiego i dinozaurów które szkolił, no ludzie to już pojechali z tematem. Końcówka kiedy ten gad patrzy na swojego opiekuna... nie nie.