Przecież Michael Crichton nie żyje od 8 lat a na filmwebie jest napisane w "pozostałych informacjach", że "na podstawie: Michael Crichton (postacie)"
Wiadomo już, że Henry Wu z pierwszej części oraz książki będzie w filmie. Główna idea filmu, czyli przywrócenie wymarłych dinozaurów przy pomocy DNA z skamieniałych bursztynów również jest motywem, dla którego nazwisko Crichton jest wymieniony np. w trailerze filmu.
Bo opiera się na postaciach i wydarzeniach stworzonych przez Crichtona. Tolkien nie żyje od 40-tu lat a jakoś w "Hobbicie" o nim wspomnieli :)
No ok, wspomnieli o Tolkienie w "Hobbicie", ale to on przecież na pisał książkę "Hobbit". A Crichton napisał książkę "Jurassic World"? Chyba sam sobie odpowiesz
Wystarczy że napisał pierwowzór, prawa autorskie są tak skonstruowane że potem musi być wspomniany w każdej części czy remake'u, chociażby ze względu na tytuł. Normalka w filmach