Po analizie trailerów zastanawiam się, czy aby nie widzieliśmy już wszystkich "akcyjnych" scen, które film ma do zaofereowania. Myślicie, że poza nalotem pterozaurów i polowaniem na I-Rexa będzie się jeszcze coś działo?

Myślisz, że tylko tyle będzie się działo?

Mam nadzieję, że nie. Tym niemniej - obejrzałem sobie trailery do pozostałych części i de facto chyba tylko ten do The Lost World nie pokazywał wszystkiego (nie zauważyłem sekwencji w mieście).

Póki co z trailerów wybrać można takie sceny:
- podróż do Parku (lotnisko, kolejka)
- oglądanie atrakcji (mozazaur, żyrosfera)
- Owen i raptory
- pojawienie się Indominusa (rozmowa Beth/Claire i Owena, Masrani)
- ucieczka Indominusa (sceny w zagrodzie; swoją drogą uważam, że jego wybieg będzie jednak usytuowany bliżej parku, a nie w 'restricted area')
- atak na żyrosferę
- poszukiwania dzieciaków (Owen i Claire/Beth w jeepach przy rozwalonej żyrosferze)
- atak pterozaurów
- polowanie na Indominusa (raz z wojskowymi, raz z raptorami)
- jakaś akcja nocą przy głównym deptaku (flara, jeden z dzieciaków kryjący się gdzieś przed Indominusem)

Coś tam pewnie jeszcze zobaczymy nowego, ale większość już "akcyjnych scen" została pokazana. Najgorzej gdy do trailerów wrzucą same najlepsze sceny, wtedy będę zły.

Byłoby absolutnie super, gdyby nie pokazywali na przykład ostatnich 20 minut.

Jak będę miał czas, to postaram się poszczególne sceny z trailerów przedstawić na mapie Isla Nublar. Może być ciekawie.

W porównaniu z trailerami poprzednich części wciąż pokazali bardzo mało w obu trailerach.

Kiedyś przypadkowo trafiłem na pewną stronę z czasów przed premierą JP3. Niestety nie pamiętam jej adresu, a szkoda, były tam ciekawe informacje na temat ówczesnych wycieków fabuły, które o dziwo były w conajmniej 80% zgodne z tym, co było w finalnym filmie. Z głównych różnic zapamiętałem niestety tylko to, że Udesky się wtedy nazywał Ordesky bodajże. W przypadku JW mam wrażenie, że na 5 miesięcy przed premierą wciąż mało wiemy o tym, jak się potoczy główna akcja i co dokładnie zobaczymy.

Na razie zaobserwowałem takie coś: Gray i Zach zasuwają w tej całej żyrosferze i I-Rex ich atakuje. Zakładam, że jakoś udaje im się uciec (scena skoku przy wodospadzie, czyli teoretycznie to mogą wypłynąć ludziom koło kajaków) i ostatecznie trafiają z powrotem do centrum parku. I w tym momencie deptak zostaje zaatakowany przez pterozaury :D

Mnie właśnie interesuje jak pozostałe dinozaury wydostaną się na wolność (przynajmniej pterozaury). Bo wątpię żeby I-Rex je wypuścił, aż tak mądry nie jest :P Musi zapanować niezły chaos, być może ktoś je przez przypadek wypuści, albo tak jak piszesz klatki zostaną uszkodzone.

Jak już pisałem pachnie mi tu trochę takim "monster movie" w stylu trzeciej części - bo niby z jakiej racji uwolnione pteranodony leciałyby od razu atakować i zabijać ludzi? Prędzej pierzchłyby czym dalej od wyspy. Oczywiście na nic nie narzekam, to po prostu moje spostrzeżenia.

Nie wierzę że chcesz to zrobić :)
Level - Ultra Jurassic Freak :)

aż strach ci odpisywać :)

Już nie takie rzeczy robiono :-)

http://i.imgur.com/qznlYJl.jpg

macie ostro na bani :)

to trzeba wam oddać :)

Ale to nie ja robiłem tą mapę. Znalazłem ją w internecie jako przykład podobnej twórczości.

To jeszcze nic. Wpisz sobie w Google "jurassic park prop replicas" i daj grafikę. Ci to mają na bani :D

Generalnie to powinienem przestać się tak jarać tym filmem, bo zawód będzie w razie czego bolesny :D

Tym niemniej - dinozaury to kawał mojego życia "za dzieciaka" i mam do filmów, które mnie dinozaurami zaraziły duży sentyment. Tak, wiem, że nostalgia jest zła :D

Efekty pewnie niezłe, ale fabuła? A fabuła jest solą filmu

Po tym, co możemy znaleźć na oficjalnych stronach Masrani Global i parku Jurassic World sądzę, że nie będzie źle.

Owszem - pomysł z hybrydą jest dla mnie nieco zalatujący kinem klasy B, ale jeśli dobrze go pokażą, to nie będzie powodów do wstydu.

Fakt, tu masz racje - od tego na jakim poziomie to pokażą będzie zależał tak naprawdę "klasowy przydział" tego filmu, ale przy takim szumie to postarają się raczej (mam nadzieję)