Oczywiście to tylko moja opinia każdy ma prawo do własnej..film osobiście uważam za beznadzejny...wogóle nie bawi..humor jest płytki sztywna gra a w dodatku głowny bohater zachowuje się trochę jakby nie miał piątej klepki...wogóle nie ma co porównywać z takimi komediami jak narzeczony mimo woli...zmarnowany czas ..jak dla mnie...:)ale może są i tacy, którym się spodoba...
No mi się raczej średnio ten film podobał. Myślałem, że będzie bardziej śmieszny i bardziej inteligentny, choć na sobotnie popołudnie po obiedzie
film można sobie obejrzeć. Ale bez sensacji. Już chyba wolę "Moje wielkie
greckie wesele" lub bardzo dobre "Pod słońcem Toskanii".
Można obejrzeć bez żalu.
Moja ocena to "5".