Podeszłem do Kac Vegas jak do wielkiego hitu jakim go smarują media zachodnie i muszę powiedzieć, że się rozczarowałem. Jest wiele dobrych scen, ale całość wypada średnio, bez tych szumnie zapowiadanych fajerwerków. Ogólnie rzecz biorąc całkiem dobry film. Tyle i tylko tyle. NIE WIERZCIE MADIOM, Bo to jaskinia rozpusty i oszustwa, jak mawiają panie w poeszłym wieku z mocherkiem na dyni. 7/10
Musisz zrozumieć, że "MADIA" zawsze chwalą wszystko na czym mogą zarobić. Im lepiej będą mówić o filmie, tym więcej ludzi pójdzie do kina. I o to im właśnie chodzi. Zwykle później głośno reklamowany film ma niższą ocenę. Dlaczego? Bo jak mówią ci rzuć wszystko i leć do kina bo to taki mega film że musisz go widzieć, to oczekujesz właśnie czegoś takiego. A film jest średni, ale przez to że oczekiwałeś arcydzieła, wydaje ci się gniotem. Za to na przykład, jeśli przeczytasz kiepską recenzję i obejrzysz średni film, to wydaje ci się lepszy. Nie wiem, czy wytłumaczyłam wyraźnie, czasem mam problem z ułożeniem jakiej,ś teorii w sensowne zdanie.
Spoko, streszczenie tego co napisałeś - dobra reklama zrobi cię w wała i jest dźwignią handlu. I proszę się nie czepiać LITERÓWEK, bo się zdarzają lepszym.
A tak między nami sory za napisałeś, poprawnie NAPISAŁAŚ. Jak się ktoś śpieszy to mu byki wychodzą. A zresztą jako przedstawicielka płci pięknej możesz mnie poprawiać jak chcesz.
Bylam w Stanach jak akurat wyszedl ten film. Wszyscy, cytowali linijki z filmu przez kolejny miesiąc. Po 2 miesiącach wciąż było "hahahaha i ten tygrys hahahahah". Więc to chyba po prostu nie trafiło w nasza mentalność i poczucie humoru.
Amerykanizacja, yo.
Ale spoko, też mi nie przypadł do gustu.
zgadzam się, film jest moim zdaniem M E G A średni,nie rozumiem tych zachwytów, jest 1500 śmieszniejszych komedii, wydaje mi się że fabuła spełnia oczekiwania ludzi, którzy udają luzaków i chcieliby sami przeżyć podobną przygodę
również nie rozumiem, dlaczego ludzie tak się tym kacem podniecali... mnie się podobało tylko kilka scen oraz Alan :), reszta... byle tylko dotrwać do końca.
skoro "podeSZŁEŚ" do "Kac Vegas" to się nie dziwie, że Cię nie porwał,
bo gdybyś "podSZEDŁ" to by było inaczej ;p
a po drugie ja też nie wierzę "MAdiom" tylko "Mediom" ;p
Staram się pisać dość szybko, bo mam mało czasu na to i mogą pojawić się błędy. Dzięki za wytykanie mi ich, mała, wredna polonistko.
Podzielam Twoje zdanie. Też mnie znajomi zachęcali bo tak niby boki rwali ale jak w końcu obejrzałem jakoś to do mnie nie trafiło. Nie mówię trochę się pośmiałem ale po takich zachętach byłem mocno rozczarowany.
Bo to nie jest żaden hit tylko kolejny żałosny gniot dla dzieciaków, który ludzie mylą z dobrą komedią.