Najgorszy film, jaki w życiu widziałam. Dno totalne pod względem humoru, nieśmieszne
teksty, denne sceny. Malina dla pomysłodawcy... Szkoda, że Bradley Cooper tak się
zeszmacił, bo w "Jestem Bogiem" pokazał, że stać go na więcej. Nie wiem komu i co się w
tym filmie podoba. Dla mnie to film dla ludzi ograniczonych umysłowo, a widząc moje
środowisko i ludzi, których uważam za mądrych, widząc jak niektórym z nich ten film się
podoba, wątpię w świat... Nie polecam tego filmu nikomu.
Zdecydowanie zgadzam sie,ogladajac ten film kierowalam sie tak wysoka ocena.Bardzo sie zawiodlam,tym bardziej ze wiele osob z mojego otoczenia uwaza ten film za smieszny ,a dla mnie taki humor to dno.
Powiedz mi czego spodziewałaś się po tytule?no czego? kulturalnego humoru? No proszę cię.Jestem w szoku że są jeszcze tacy ludzie.To tak jakbym powiedział że spodziewałem się po filmie Deadpool poważnego filmu o bohaterze z komiksu.
Spodziewałam się komedii,ktora by mnie rozbawiła ,ocena wysoka wiec myślałam że film bedzie spoko.Niestety rozczarowałam sie,po prostu ten film jest dla mnie żenujący .To jest moje zdanie i go nie zmienie,bo tysiace osob bawi ten film co jest dla mnie dosc dziwne albo poprostu mam inne poczucie humoru niż ,,wy".
Zachowujesz się jakbyś wszystkie rozumy pozjadała koleżanko. Jak można porównywać dwa filmy skoro nie mają ze sobą absolutnie niczego wspólnego?To dwa różne gatunki filmowe.Eh kolejny pseudo znawca filmów.Już mnie nic nie zdziwi.
"Szkoda, że Bradley Cooper tak się
zeszmacił, bo w "Jestem Bogiem" pokazał, że stać go na więcej."
Przeczytaj to 10 razy, jak nie zrozumiesz, to kolejne 10, a jak w dalszym ciągu nie będziesz rozumiał, to wracaj do szkoły, czy może raczej tą szkołę skończ.