przeciez to dwa tak idiotyczne slowa, chyba najbardziej naduzywane na stronach poswieconych lynchowi, osobie ktora zamierza uzyc slowa genialny lub kultowy radze sie puknac wczesniej w glowe i sprawdzic czy nie zabrzmi w nim echooooooooooooooooooooo
przykro mi iż te słowa zapewniły Ci jakąś traumę, dość widoczną, patrząc na Twój "apel"...jednak "genialny" to niezłe podsumowanie, bowiem w jednym wyrazie mieści się to co należałoby rozciagnąć na kilka zdań. Tyle.
zgadzam się z przedmówcą. W ogóle nie rozumiem twojej fobii. Słowa 'genialny' używam często i nadal będę używała, ponieważ właśnie w tym jednym słowie mogę zawrzeć cały mój wielki zachwyt nad filmem. Niektórych filmów nie można nazwać jedynie fajnymi czy cool. Niektóre są po prostu genialne czy, na przykład, kultowe.
Hmm... a twoim zdaniem lepiej jest użyć słowa 'zajebisty' czy, o zgrozo!, 'zaczepisty'? Do niektórych filmów takie coś po prostu nie pasuje.