Kevin sam w domu
Home Alone
1990
Ja napewno obejrze!!! Ten film to poprostu symbol świąt, oglądałem go milion razy i jeszcze nie jeden milion razy obejrze! uwielbiam go i pamiętam od zawsze!
Kiedyś bardzo go lubiałem a ten film tym bardziej:-)
Tyle że jak ciągle to puszczają w telewizji, no to się kiedyś znudzi.
strasznie fajny jest ten film i jego dalsze części !!!!
Jak byłam młodsza to go ulwielbiałam teraz jestem starsza i dalej go lubie .
po pierwsze dlatego że to baaardzo śmieszna i fajna komedia dobrze sie przyniej bawie jak ją oglądam =)
Kto mi poda tytuł tej piosenki którą Kevin włączył kiedy to oszukiwał rabusiów że w domu jest dyskoteka???
U mnie w rodzinie to juz tradycja świąt bożego narodzenia że oglądamy sobie kevina...i ile razy by sie go nie oglądało i tak jest śmieszny jak cho....BARDZO ŚMIESZNY!!:-)
POPROSTU KLASYK!!!
JAK KTOŚ TEGO NIE OGLĄDAŁ TO JEST CHYBA NIE Z TEJ PLANETY:-)
Jeden z moich ulubionych filmów z lat dzieciństwa. Wtedy to ich jeszcze malutko było. Nie to co teraz ;-) Może powinien jednak trafić do moich ulubionych w końcu dobrze go wspominam ;p Widzę, że co roku stacja POLSAT wciąż go emituje. To chyba dobrze. Każdy dzieciak powinien to objerzeć!
Film-symbol dzieciństwa i rodzinnej gwiazdki:) Co to byłyby za święta bez Kevina zostawionego samopas w domu:P
Film dobry - wspaniala komedia rodzinna ale za duzo tego :P w telewizji to juz chyba z 5 razy widzialem ehhhh... I tak za kazdym razem jak go ogladam to sie smieje ;]
zawsze lubiłem tą komedie ale zaczyna mnie irytować to iż co roku w święta leci w TV. mogli by choć na rok przystopować tym filmem. P.S) żeby nikt źle nie zrozumiał "lubie ten film"!!!
Ma ktoś może soundtrack z tego filmu, albo piosenki z tego filmu.
Wiem ino jedną piosenke Brenda lee-Rockin Around The Christmas Tree jak ktoś ma inne niech się odezwie na e-mail 11FCB@interia.pl
Nie wyobrażam sobie świąt bez Kevina :) Mimo częstego emitowania ja mogę go oglądać za każdym razem :D
Nie można puszczać go np w wielkanoc tylko właśnie w Święta a teksty typu że po co taki film co roku uważam za bezsensowne bo jak ktoś nie chce to niech nie ogląda :D uważam że 70 min filmu nie wpłynie na rozkład progamu na święta bo i z kevinem i bez kevina jest bardzo ubogi :P
jak powszechnie wiadomo i ,,Kevin sam w domu'',i ,,Kevin sam w NY'' to już polska świecka tradycja o której nie daje nam zapomnieć TV. czy aż tak trudno choć jeden raz obyć sie bez tych filmów i puścić coś nowego i ciekawszego? hmm bo nie wiem jak inni,ale ja już jestem całkowicie znudzona tym telewizyjnym...