W powieści Lize Spit było sporo dłużyzn. W ekranizacji "Szpadla" nie ma ani jednego zbędnego kadru. Znakomicie stworzone napięcie w dwóch przestrzeniach czasowych i niewymownie sugestywna historia o tym, że traumy niszczą i nic z tym nie można zrobić. Siostra głównej bohaterki mówi, że ona sama sobie to robi. Tyle że...
więcejNie ma na zadnych streamach, nie ma w opcji PPV, nie ma w wypozyczalni internetowej na litere T. Anywone?