Tandeta i kicz, wzorowy przykład kiczu w bardzo kiepskim wydaniu, śmieszna przerysowana brutalność typowa dla Tarantino mająca na celu wyrobienie odrębnego stylu reżysera, (podobnie jak rozdziały ale tego się nie czepiam) pseudo-śmieszne żenujące wytryski krwi, walka z kilkudziesięcioma rywalami, esencja głupoty i złego smaku.. (w filmach Stevena Seagala też jest to zamierzone ale czy to znaczy że powinny one być uznawane za dzieła ?) Tylko i wyłącznie poprawny montaż, gra Thurman oraz w miarę ładna muzyka odróżniają to od standardowego kina klasy Z, oraz skłaniają do wystawienia łagodnej oceny (w tym przypadku 3/10 to max).....
Ocena zmierzchu według ciebie
"Arcydzieło z głęboko ukrytym przesłaniem w tle,niezwykle klimatyczny,bezpretensjonalny ,trudny w interpretacji najwybitniejszy jak się zdaję horror w historii.."
Pozostawię to bez komentarza
A co jest śmiesznego w mojej wypowiedzi na temat KB ? Uzasadniłem swoje zarzuty wobec ów "dzieła"....
Chętnie bym omówił Zmierzch ale może nie tutaj... wracając do KB to na forum ktoś określił go że "Kill Bill udaję dobry film" i to jest idealne pasujące stwierdzenie, najgorsze jest w tym wszystkim to że ludzie robią z badziewia ambitny film, a tak naprawdę taką ideologię można dorobić do byle jakiego azjatyckiego akcyjniaka klasy D... co niektórzy bezmyślnie kupują to badziewie sugerując się prawdopodobnie nazwiskiem Tarantino i tak dziwię się sobie że dałem aż tak wysoką ocenę....
Ten film jest Arcydziełem. głębokie postacie,sceny akcji, Aktorsto i niepowtarzalny groteskowy klimat. Jeżeli zmierzch jest dla ciebie dobry...... Coż pozdrowienia
Dzięki za ten komentarz, uśmiałam się do łez :D:D:D I po tym już nawet nie trzeba sobie zadawać trudu, żeby czytać inne komentarze tego pana :D
ocena najbardziej obiektywna to jak widzę 7,3; natomiast subiektywnie masz pełne prawo twierdzić, że 3/10
7,3/10 to jest średnia na filmwebie.. pisząc tak rozumiem że zgadzasz się idealnie z rankingiem.. co gorsza na innych portalach to coś ma jeszcze wyższe noty...
Na KB mówisz To coś a na zmierzch arcydzieło? Niestety teraz mogę pewnie stwierdzić że jesteś debilem
Tłumaczyłem ci już... poza tym jak jesteśmy w temacie arcydzieł to może lepiej opowiedz coś o swoim "Rekinado"....
nie zamierzam odwoływać się do zmierzchu tak jak inni, jeżeli się podobał to dobrze albo i nie, osobiście nie widziałem wszystkich części
głównie chodzi o to, że obiektywnie nie można ocenić, tylko subiektywnie, jeżeli oceniasz ten film na 3 to szanuję taką ocenę ale nie zdzierżę nazywania jej obiektywną, w którąkolwiek stronę nie odbiegałaby od średniej oceny, którą to można nazwać obiektywną
Co za bezczelny typ, daję Kill Billowi ocenę 3, nazywa ją OBIEKTYWNĄ i uważa Zmierzch za arcydzieło filmowe. BUAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHHA. Cytuję: Kevin Sam w domu: Najlepszy film w historii bez podziału na kategorie gatunkowe, rzecz jasna zaraz obok Sagi Zmierzch..... Koniec cytatu. Nie do człowieku, to jest jakiś żart z Twojej strony albo jesteś największym idiotą w historii :D
Jeżeli chodzi o ocenę "Kill Billa", to jestem jeszcze skłonny uwierzyć, że takie jest Twoje zdanie na temat tego filmu, ale to co wypisujesz o "Zmierzchu" i "Kevin sam w domu", to już jest czysty trolling :D.
Też uważam 'Zmierzch' za nieporównywalnie lepszy ;-) Przede wszystkim świetne soundtracki,piękny,plastyczny obraz,jakaś fabuła.Ludzie,przestańcie oceniać filmy Tarantino jak najwyżej tylko dlatego,że nazwisko Tarantino jest znane w filmowym światku!
Ja nie oceniam wysoko filmów Tarantino tylko dlatego, że jego nazwisko jest znane w filmowym światku (sic!), gość robi po prostu świetne filmy i podoba mi się jego styl. A jeżeli Ty oceniasz Zmierzch wyżej, no to cóż, jedni lubią jak im cyganie grają, drudzy jak im stopy śmierdzą :P.
To świetnie,że widzisz w jego filmach coś poza nazwiskiem.Ja nie. Dlatego nie rozumiem czym jesteście tak poruszeni,skoro sam jak to obrazowo ująłeś 'jedni lubią jak im cyganie grają,drudzy jak im stopy śmierdzą' ;D żeby się nie kłócić staram się nie zauważać tej ironii ;-)!
Porównywanie jakichkolwiek filmów nie ma najmniejszego sensu, ale przyrównać to arcydzieło, wybitny obraz jakim jest Kill Bill do czegoś takiego jak Zmierzch zakrawa na całkowity brak smaku filmowego. Rozumiem, że ten film Ci nie podchodzi, ale nawet jego zagorzali przeciwnicy potrafią docenić soundtrack, zdjęcia czy grę aktorską. Oczywiście standardowa papka z twojej strony, że oceniamy filmy po nazwisku. Niestety muszę Cie rozczarować bo u mnie na pierwszym miejscu jest KB potem długo długo nic i dopiero Pulp Fiction, także radzę następnym razem nie wmawiać komuś na jakiej zasadzie ocenia filmy.
10:Pulp Fiction,Kill Bill,Mroczny rycerz powstaje... dziękuję do widzenia zatrzymałam się na zauważeniu Twojego profilowego i ulubionych filmów,więcej wiedzieć nie chcę :D
Tak się zastanawiam, co Ty robisz na forum filmu, który Ci się nie podoba? Chcesz kogoś przekonać do własnego zdania? Czy masz za dużo wolnego czasu? Bo merytorycznej dyskusji, to raczej nie można z Tobą przeprowadzić.
A to przepraszam! Nie wiedziałam,że na temat filmu mogą się wypowiadać tylko i wyłącznie entuzjaści ;-))
Ja tak nie twierdzę. Zastanawiam się tylko po co ktoś wchodzi na forum filmu któremu dał 4 i porównuje go do tego czegoś czym jest zmierzch. Ludzie szanujmy się trochę.
Po.1.przyganiał kocioł garnkowi,ooj przyganiał ;-)! po 2.ano skoro już taki z Ciebie ciekawski człowieczek,to po prostu gdzieś mi mignęła wypowiedź Szymona z którą się w stuprocentach zgadzam i chciałam zaakcentować,że nie jest jedyny :) zadowolony? pewnie nie. Pozdrawiam
Droga kobiecinko Zmierzch jest po prostu dnem i jeśli ktoś tego nie zauważa to nie powinien nawet myśleć o Kill Bill. Ile można wałkować o tym, że film może się nie podobać, ale należy mu chociaż oddać to jak jest zrobiony czy ma dobrą grę aktorską, muzykę itd. KB to ma Zmierzch nie.Dziękuję Dobranoc
Równie dobrze to ja mogę się produkować nad wyższością Zmierzchu nad KB.Możemy się tak targować a ładu i tak nie dojdziemy ;-) dziękuję dobranoc
Ze swojej strony chciałem Ci poradzić tylko to abyś patrzyła z przymrużeniem oka na osoby które dają najwyższe oceny temu badziewiu i mają czelność wytykać innym ocenianie filmów które można nazwać filmami., pomijając już sam gust istnieję coś takiego jak świadomość oglądania, oni po prostu tego nie mają (typowa cecha dzieci.....)
Przepraszam, ale co jest nie tak z gustem Marian381? Nie wiem, może nadinterpretuję Twoją wypowiedź, ale brzmi to średnio uprzejmie. A po Twoich ocenach też można sobie pojechać, jeśli komuś na tym zależy. 9 dla Szeregowca? 9 dla Plotkary? Please.
Plotkary nie widziałem, ale taki Szeregowiec Ryan to jest w porównaniu z tym czymś co najmniej bardzo dobry film, jak nie więcej.. I nie dziwię się że Wzgardaful postanowiła Cię zignorować ponieważ nie należy traktować na serio osób które oceniają KB na więcej niż 6/10 i przy tym wytykają innym oceny pozostałych ich filmów, (typowe zachowanie osób bez argumentów dotyczących filmu o którym jest mowa na dany temat)....
"przy tym wytykają innym oceny pozostałych ich filmów, (typowe zachowanie osób bez argumentów dotyczących filmu o którym jest mowa na dany temat)...." - Właśnie opisałeś tu swoją nową przyjaciółkę wzgardful, a tak poza tym to nie podrywaj jej, i tak wszyscy znamy Twoją prawdziwą orientację.
A Szeregowiec to szczelanka pozbawiona fabuły w sam raz dla fanów mainstreamu, którym tylko nawalanka w głowie czy coś takiego.
Właśnie opisałem tutaj NIKOGO innego tylko Ciebie !
Tak, tak ulżyj sobie dziewczynko, ktoś napisał 100% prawdę (jak zresztą niektórzy już to zauważyli..) na temat szajsu, a Ty nie możesz pohamować swojej zawiści i frustracji i obrażasz bezczelnie innych..
Szeregowiec Ryan to opowieść min. o honorze, wytrwałości i nadzieji (dla której Ciebie niestety nie ma..)
Uuuu, widzę, że nuta wrażliwości się w Tobie odezwała. "Szeregowiec Ryan to opowieść min. o honorze, wytrwałości i NADZIEI" - chyba ma pan na myśli ten nawał patosu, panie Komorowski.
Bo tak jest.. ale proszę bardzo, kontynuuj swoje desperacką złość i gniew i wyżywaj się dalej na wysoko ocenionych filmach przeze mnie i Wzgardaful...
Przejrzyj temat jeszcze raz i włóż okulary jak nie zauważysz kto zaczął pierwszy wytykać innym oceny filmów. Ja wspomniałem już na samym początku, że porównywanie filmów nie ma sensu, ale nie mogłem przejść obojętnie obok wywyższania Zmierzchu nad KB bo to istna profanacja zwłaszcza na forum tego filmu! Możecie sobie zachwalać ten wasz zmierzch w odpowiednim miejscu i nikt wam nie będzie przeszkadzał. Wchodzenie jednak tutaj i takie zaczepki są nie na miejscu i tylko prowokują kłótnie. Co do szeregowca to wspomniałeś o tym, że to film min. o honorze, wytrwałości i jak już to nadziei nie nadzieJI. Nie wnikam czy to prawda według Ciebie tak i masz do tego prawo. Ja natomiast uważam że KB to film w wielkim stopniu o honorze, miłości matki do dziecka, pięknej zemście, ponoszeniu konsekwencji za swoje czyny, odpowiedzialności i mogę tak wymieniać bez końca. Co do twoich obraźliwych komentarzy pod adresem innych użytkowników to nawet nie warto się wypowiadać bo to tylko zniżanie się do Twojego poziomu. Jeśli nie potrafisz zachować zasad dyskusji to jej nie zaczynaj.
Chwileczkę.. Czy ja cokolwiek powiedziałem na tym forum na temat Zmierzchu ?? To inni się chyba na ten temat wypowiadali, ale ja żadnych porównań nie robiłem.. "Co do twoich obrazliwych komentarzy.."
- Kogo obraziłem ??? Przyznaję że dyskutowałem z pewną uczestniczką (bardzo niedojrzałą jak zapewne zauważyłeś) portalu, ale zwróć uwagę że ona nie próbowała rozmawiać na temat filmu, tylko mnie ośmieszyć, bo sama nie wypowiedziała się słowem na temat Kill Billa, natomiast ja dałem się niepotrzebnie sprowokować...
Nie chce mi się, po takim czasie roztrząsać kto co napisał i rozpoczynać tej dyskusji na nowo bo krótko pisząc mam to w głębokim poważaniu. O filmie też raczej nie podyskutujemy, bo dzieli nas przepaść w jego ocenie dlatego pozdrawiam i życzę wesołych świąt.
Ciri91 przecież Kevin i zmierzch to arcy wybitne dzieła których nie można porównywać do tych gniotów Tarantina czy Kubricka.
Boże! Wreszcie ktoś kto dosłownie wyjął mi z ust 'wrażenia' odnośnie Kill Bill! 100 procentowo się zgadzam!
Cieszę się że mogłem pomóc, sądząc po ocenie 4/10 wnioskuję że jesteś osobą bardzo łagodną w wystawianiu ocen.. W ogóle to najbardziej byłem zaskoczony jak zobaczyłem oceny u znajomych "dzieła" Tarantino.. a jak się spojrzy na Imdb albo RT to aż za głowę się idzie złapać czego to ludzie nie kupią bezmyślnie...
Staram się być obiektywna,jak dla mnie faktycznie 'ujdzie' ,ujdzie w tłumie,ale nie podobał mi się w ogóle. Co prawda po obejrzeniu połowy byłam ciekawa co stanie się dalej z przymrużeniem oka,bo moje pierwsze skojarzenie podczas seansu to 'Power Rangers' . Niemalże identyczne kostiumy ,stopień realności i oryginalności.Dokładnie 8,1...ja się pytam: za co?
Na Rotten Tomatoes ma 85% pozytywnych opinii.. KB poza dorobioną ideologią i nazwiskiem Tarantino nie ma nic.. (dzisiaj włącz sobie prawdziwy film na TCM świetnie smakuję bo obejrzeniu kaszany)...
Och,a jaki nosi tytuł? Chętnie bym obejrzała,ale wolę najpierw sprawdzić recenzję gdyż bez obrazy,ale wydaje mi się,że poza zgodnością co do Kill Bill nasze gusta biegną zupełnie innymi torami :D
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd <<bezmyślnie kupią>> powiedziała osoba która oceniła zmierzch na 10- film który powstał dla dziewczynek w wieku 5-13 lat, i po to by jak najwięcej kopii filmu a później sprzedać jak największą ilość piórników plecaków itp. Dla tych dziewczynek z podstawówki :v