angielska rewelacja. Oczywiście mało kto oglądał , zero reklamy, klasyka jakby.
A film jest GENIALNY.
Thriller SF o sztucznej inteligencji, wizjonerach rodem z Google i naszej chyba całkiem niedalekiej przyszłości.
na szczęście Kingsman na świecie zarobił 400 mln dolców, więc mam nadzieję, że producenci wyszli na swoje, bo robią drugą część. Szkoda, że w Polsce miał tak małą widownię. Nie wiem czego ludzie oczekują po komedii. Tylko Nietykalni są fajni , a cała reszta to shit?
Bareja byłby chyba załamany naszą postawą.