PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=122808}
6,9 10 222
oceny
6,9 10 1 10222
6,3 7
ocen krytyków
Kinsey
powrót do forum filmu Kinsey

To tylko seks

ocenił(a) film na 7

Aż sześć lat przyszło widzom czekać na kolejny film Billa Condona. Na szczęście warto. "Kinsey" to opowieść o pionierze badań nad seksem. Reżyser próbuje uchwycić ówczesne czasy, klimat społeczny, ludzi. Kreuje wyraziste, interesujące postaci, którym niestety nie poświęca zbyt wiele uwagi. Jest bacznym obserwatorem, inteligentnym bajarzem, który potrafi w sposób intrygujący i zabawny opowiadać o rzeczach, które dla wielu są trudnymi i to w dzisiejszych czasach.
Miałem z tym filmem jednak pewien problem - wydał mi się zbyt "kinseyowaty". Tak jak Kinsey próbował mówić o seksie z punktu widzenia obserwatora, bez emocji, tak i w filmie emocje są wyraźnie stonowane. Zabrakło mi tego, co Condon uczynił opowiadając historię Jamesa Whale'a. W "Bogach i potworach" reżyser wyszedł poza ramy biografii, historia życia jednego z kultowych reżyserów horroru stała się pożywką dla filmowej opowieści. Mamy tam do czynienia z interakcją między Whalem a Boonem, biografia Whale stanie się impulsem przemiany w psychice Boone'a. W "Kinseyu" mamy tylko biografię, nie ma tego poziomu dramatu, choć wiele potencjalnych możliwości przewija się przez film: trójkąt Clara-Alfred-Clyde, relacja Kinsley'a z ojcem i z synem i wiele podobnych.
Pomijając jednak wybór konstrukcji narracji, reszta bardzo mi się spodobała. Spodobała mi się Laura Linney jako Clara. Spodobało mi się to, że Sarsgaard, który w jednym z poprzednich filmów bije Hilary Swank za to, że udaje faceta, tutaj gra biseksualistę, zaś Tom Curry, który 30 lat temu wesoło śpiewał, że jest transwestytą z transseksualnej Transylwanii, tutaj jest purytańskim profesorem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones