Podpisuje się pod tym. Nie jest to Mega horror, ale trzyma przyzwoity poziom. Polecam

Tyle, że ten film nie jest dobry.
Aktorstwo jest mocno przeciętne, fabuła jest wtórna, nie zaskakuje. Nie ma tu świeżości, nie ma pomysłu.
Chcesz dobry film z voodoo w tle? Obejrzyj Angels Heart...

Kiedy ty wreszcie zrozumiesz, że nie każdy musi mieć taki gust jak ty i to, że film,który dla ciebie jest słaby dla innego może być dobry lub nawet bardzo dobry. Wedle twojego toku rozumowania jeżeli dla ciebie film jest słaby to dla każdego musi taki być. Zamisat napisać,że dla ciebie jest słaby to ty wyjeżdżasz ze stwierdzeniem, że film jest słaby. Ty tak powiedziałeś to tak jest i koniec. Wielki krytyk filmowy się znalazł.

Nie próbuj zrozumieć toku myslowego kogoś dalece bardziej inteligentnego niż ty.
Potem rzucasz takimi wypocinami jak powyżej, co gorsza nie mającymi nic wspólnego z czymkolwiek.

I ponownie. Fakt, że ty NIE MASZ gustu, nie znaczy, że można mieć tylko dobry gust. To tylko wymówka którą usprawiedliwiasz swoją ignorancję i głupotę.

Tyle, że to ty piszesz jakbyś był wielkim krytykiem filmowym. Gość napisał w swoim imieniu, ze film mu się podobał i dla niego jest dobry. Na to ty zamiast napisać, coś w stylu, że mi się nie podobał i uważam go za słaby, to wyskakujesz ze stwierdzeniem, że nie bo film jest słaby i koniec, taka jest prawda. Pisz w swoim imieniu a nie za innych. A wiesz w ogóle, że nie można nie mieć gustu i nie istnieje coś takiego jak dobry czy słaby gust, bo każdy człowiek posiada inny? Jak kiedyś to zrozumiesz to wtedy się wypowiadaj.

W takim razie musisz także nauczyć się czytać ze zrozumieniem, bo nic nie wyniosłeś z postu autora.

Istnieje dobry i zły gust. To, że twój jest zły to nie powód by temu zaprzeczać. Ale tak tak... Nie ma głupich ludzi są tylko ludzie inni. Nie ma brzydkich są tylko inni... Nie ma złych są tylko ludzie o innej moralności.
Powiedz mi jeszcze, że morderca to nie jest zły człowiek. Po prostu jest inny.

Naprawdę takich jak ty powinno się kastrować by głupota nie przechodziła na następne pokolenia...


ps. z łaski swojej nie odpisuj nawet, bo i tak nie zrozumiesz słowa z tego postu, tak jak i z poprzednich.

Ty jesteś jakiś nienormalny. Jaki zwiażek ma ludzka głupota, brzydota, czy zła natura człowieka z gustem? Nie ma żadnego. Mordowanie ludzi także nie ma nic wspólnego z ludzkim gustem. Istnieje takie jedne ze najstarszych powiedzień- " O gustach się nie dyskutuje" . Tym zdaniem kończę z tobą pisać już w życiu na żaden twój post nie odpowiem choćbyś nie wiem co pisał i w jaki sposób próbował mnie sprowokować. Ludzi myślących w ten sposób jak ty nie powinni wypuszczać z psychiatryka. PS: Mam ośmioletniego syna i modlę się żeby nie wyrósł na kogoś myślącego w ten sposób jak ty.

Jak mówiłem: Nie odpisuj, bo nie zrozumiesz tego co napisałem. Jak widać miałem rację...

Andrzejek jest trochę inny i tyle, na szczęście głupota nie boli

A Harry Angel jest klasą sam dla siebie rewelacyjny film i rewelacyjna książka

Niestety zdaję sobię z tego sprawę aż za dobrze ;)

A moim zdaniem to `Andrzejek` zachowuję się normalnie i piszę z sensem, jak myślący człowiek. Nie naskakuję na nikogo tylko mówi o swojej opinii, zachowując przy tym klasę i przede wszystkim NIE ZACHOWUJĘ SIĘ JAK DZIECKO. :) Każdy ma prawo do krytyki jak i obrony filmu jeśli padają sensowne argumenty (w końcu tak powinien wyglądać dialog i rozmowa na dany temat..) a u Ciebie drogi użytkowniku Dealric, nie zauważyłem zbytnio chęci do rozmowy a raczej wyżycie się przez internet i naskoczenie na 4/5 "filmwebowiczów" bo nie mają takiego zdania jak Ty. Idąc Twoim tokiem myślenia "Film jest słaby, bo ja tak sądzę, a jeśli ja tak sądzę to na pewno tak jest- bo ja zawsze mam rację, a mój gust jest wybitny, i niczyj inny nie równa się z moim." Człowieku nie rozbrajaj mnie, jeśli coś jest dla Ciebie słabe i chcesz na ten temat rozmawiać/ oczekujesz, żeby ktoś traktował Cię poważnie to powiedź co konkretnie jest złego, co Ci się nie podoba. Ehh :)

To przeczytaj ponownie mój pierwszy post ;)
W skrócie napisałem tam co jest nie tak, więc nie wiem skąd zamysł według którego nie piszę co jest nie tak...

Po drugie ponownie spytam, gdzie w stwierdzeniu "film nie jest dobry" jest narzucanie zdania?

Przyrzekłem sobie, że nie odpiszę więcej,ale ostatni raz spróbuję ci wytłumaczyć i to wielkimi literami- FILM NIE JEST DOBRY TO STWIERDZENIE A NIE OPINIA ! JEŻELI WYRAŻASZ SWOJĄ OPINIĘTO PISZ- WEDŁUG MNIE FILM NIE JEST DOBRY !! ZROZUM TO RAZ NA ZAWSZE !

Ale jak autorka tematu pisze "film jest dobry" to jest to opinia a nie stwierdzenie, tak?
Myślenie aż tak cię boli, że nie potrafisz na 5 minut skorzystać z mózgu?

Więc jak to jest? Jesteś hipokrytą i narzekasz tylko na moje "stwierdzenie", a nie autorki, bo ona uważa to co ty?
Czy może jesteś idiotą, który jest za głupi by przeczytać 3 słowa ze zrozumieniem?

Cytuję autorkę tematu " Bardzo mi się też podoba to, że w końcu trafiłam na podobny film w klimacie "Klucza do koszmaru" . Ona pisze, że jej się podoba, czyli pisze w swoim imieniu ! Rozumiesz to, czy nawet na to jesteś zbyt głupi? W ogóle po co ja piszę z półmózgami twojego pokroju to sam się sobie dziwie. Nawet mój ośmioletni syn ma więcej rozumu niż ty i rozróznia twierdzenie od opinii.

Przeczytaj geniuszu temat od początku...

cytując "bardzo dobry". Czy to "moim zdaniem bardzo dobry"? Nie. To wyłącznie "bardzo dobry". Nie pisze też, że podoba jej się film. Pisze, że podoba jej się to, że znalazła film podobny do innego.
Ty naprawdę czytać nie umiesz...
Już nie mówiąc o dotrzymywaniu słowa. Naprawdę, twierdzisz, że masz 32 lata, a zachowujesz isę i przedstawiasz poziom 5-latka. I to takiego lekko cofniętego w rozwoju...

Ty nie umiesz myśleć i to ty przedstawiasz poziom dziecka i to nie pięcioletniego a trzyletniego, które nic nie rozumie. Bardzo mi się też podoba, że znalazłam film podobny do Klucza do koszmaru to jest jednoznaczne ze zdaniem, że film mi się podobał, i to jest subiektywna opinia autorki tematu a ty wyskoczyłeś z opinią obiektywną niczym największy krytyk filmowy. Jak nauczysz się używać mózgu i zaczniesz rozumieć co ludzie do ciebie piszą ot wtedy się wypowiadaj. Dziwne, że jakoś autorka tematu twój post odebrała identycznie jak ja. Więcej już nie zamierzam tracić czasu na takiego ćwierćinteligenta jak ty.

Smalczyk upośledzony chłopcze.

Kolejny który myli mnie ze Smalcem. Jak tak ci zależy to mogę przekazać Smalcowi co o nim sądzisz, ale on pewnie i tak ma to w głębokim poważaniu.

Obejrzałem dzisiaj w nocy i całkowicie się z tobą zgadzam. Bardzo dobry horror. Na takim samym poziomie co Klucz do koszmaru. Nie wiem czy oglądałeś film Harry Angel o którym pisze Dealric, ale ja oglądałem i dla mnie w ogóle nie ma podejścia ani do Klątwy Jessabelle ani do Klucza do koszmaru, taki sobie średniawy horrorek.

Moim zdaniem naprawdę niepotrzebnie wdajesz się w dyskusje z ograniczonym ignoranckim typem, jakich zresztą tutaj wielu :) Czasem wystarczy ich oblać ciepłym moczem. Naprawdę nie ma sensu się przekomarzać z osobą, która ma większe ego niż erekcje i myśli, że jej wspaniały gust odnośnie jej wszystkich wspaniałych zainteresowań jest najlepszy i każdy, kto myśli inaczej jest ignorantem i głupcem. Prawda jest taka, że sam jest hipokrytą. :)
Raczej nie da się z tym nic zrobić. Ludzie są jacy są, trudno.

Co do filmu, to jest to oczywiście moja subiektywna ocena. Tak poza tym nie spinam pośladów i raczej rzadko marnuje czas na udowadnianie innym jaka to nie jestem lepsza od nich, tak jak lubi robić to powyższy osobnik. Nie jestem wybredna co do filmów, widziałam ich już naprawdę baaardzo dużo, więc nie oczekuję Bóg wie czego, skoro już widziałam tak wiele, a już zwłaszcza horrorów. Co za tym idzie po pewnym czasie zaczęłam zwracać uwagę nie tylko na samą fabułę, ale również na aktorstwo(co za tym idzie np. mimika twarzy, trudne sceny płaczu, erotyczne, sceny gniewu, szaleństwa - w jaki sposób zostały odegrane), na sposób w jaki film jest nagrywany, na scenariusz i masę innych, najdrobniejszych rzeczy. Pomimo tego, nie uważam się za nie wiadomo jak wspaniale obeznaną osobę, bo jestem tylko widzem.

Nienawidzę także pier.dolenia w stylu "chłam, nie oglądaj, strata czasu" - strata twojego czasu, wg ciebie to chłam, wg ciebie to gówno - nie podobało się, popłacz się gdzieś indziej i pozwól innym zadecydować o tym, czy ten film im się podoba. Nie decyduj za innych. Idiotyzm. Na szczęście bardzo mało osób zwraca uwagę na takie bezwartościowe i nie wnoszące nic komentarze. No i dzięki Bogu, bo wiele by stracili. Ostatnio oglądałam film, zaraz po przeczytaniu opinii na jego temat, że jest słabo zagrany. Po skończeniu tego filmu złapałam się za głowę, bo to scenariusz był mocno nie dopracowany, masa innych rzeczy, nie aktorstwo. Jeżeli aktor, ma zagrać osobę taką i taką w scenariuszu, który jest chuj.owy, to nie objeżdżajmy aktorów, za to, że słabo grają. Objeżdżajmy scenarzystów, za to, że piszą gówno i masę innych osób, które dopuszczają do produkcji tego gówna.

Aaa. Zresztą, co ja się będę produkowała :) Idę spać.

A spróbuj temu gościowi powiedzieć, że nie ma racji to cię wyzwie od debili lub idiotów.

Powyżej wyjaśniłam, że nie zamierzam nic próbować. Nie ma sensu. Z takimi się nie dyskutuje, na takich kładzie się lache. Pozdrawiam. :)

Zobacz co ci odpisał. On nawet nie rozumie o co chodzi. On nie pisze, że według mnie film nie jest dobry, tylko po prostu stwierdził fakt, tak jakby dla każdego ten film musi być słaby, bo innej możliwości nie ma. Co za głąb, i on ma czelność mi pisać, że jestem upośledzony. Takich to z psychiatryka nie powinni wypuszczać

Nie mogę uwierzyć jak bardzo upośledzonym dzieciakiem jesteś ;)

ALe proszę zparafrazuję:

Inusama "film jest bardzo dobry"
ja "film nie jest dobry"

Jakimś cudem jedno to opinia a drugie to fakt. Nie wiem jak to się zroiło w twojej małej upośledzonej główce.

Kiedyś jak czytałam Twoją dyskusję pod filmem Annabelle (przeczytałam całą), to stwierdziłam, że jesteś bardzo elokwentnym człowiekiem, ale poziom jaki tu reprezentujesz zostawia wiele do życzenia. Jeśli nawet nie zgadzasz się z Andrzejkiem, to czemu mu nie odpuścisz , tylko na rynsztok odpowiadasz rynsztokiem ?

Powiedzmy, że dostosowuję poziom wypowiedzi tak, by był zrozumiały dla drugiej strony :)
A trolle trzeba zwalczać, żeby się nie panoszylły.

Hahahah zobacz ten półmózg dalej nie rozumie o co chodzi. Weź mu wytłumacz bo ja już nie mam siły z nim dyskutować. Gość zjadł wszystkie rozumy świata i myśli, że jest najmądrzejszy i tylko jego gust się liczy.

Już mówiłam, że gówna się nie rusza XD I przypomnę tak przy okazji, że jestem kobietą. Ciągle nie wiedzieć czemu piszesz o mnie "on" XD

nie chodzi o gust tępaku ale i tak nie zrozumiesz

ależ koledze o to chodziło, dał nam do zrozumienia, że tylko jego gust się liczy i jeżeli on mówi, że film jest do bani, to jest do bani a my jesteśmy idiotami bo mamy czelność mieć swoje zdanie i twierdzić, że film był spoko :)

Nie.
Co najwyżej dałem do zrozumienia, że jesteś hipokrytą, który nie umie czytać ;)

Ale tak to jest. Jak ktoś mówi co ja to to opinia i ok. Jak odwrotnie to chamskie narzucanie zdania...

ni0m

A wiesz co jest najlepsze? ;)

Ty napisałaś "bardzo dobry" i to niby subiektywna opinia. Ja napisałem "nie jest dobry" i nagle to nie jest opinia tylko zgrywanie wielkiego krytyka...
Podwójne standardy?

Ja rozumiem, że andrzejek to bardzo upośledzony typ, który takich rzeczy nie rozumie, ale większość powinno takie rzeczy zauważać.

Chodzi raczej o to jak się "popisałeś" w późniejszych komentarzach, ale mniejsza o to. Naprawdę chce ci się kłócić o takie rzeczy? Gratsy. XD

Nie kłócę się ;)Odpisuję na post pośrednio (acz błędnie) opisujący co zrobiłem.

Skomentowałbym także teksty w stylu "gówna się nie rusza" w odniesieniu do innych, no ale nie o mnie to świadczy a o tobie.

Co do "popisania się" to wyśmiewanie tego głąba jest całkiem niezłą zabawą.

Kolejna hipokryzja. Gratsy.

No i gitara :)

pisać umiesz więc coś tam skończyłeś, ale jeśli w filmie nie jest ważna gra aktorska to gratuluję logicznego myślenia

Napisałem , że dla mnie w horrorze nie jest ważna a nie ogółem w filmach. Mnie w horrorze ma przestraszyć duch lub demon a nie aktor grający jakąś postać. Dla ciebie widocznie gra aktorska w horrorze jest istotna, dla mnie nie jest. Ja szanuję twoje zdanie, więc ty uszanuj moje. Ty widocznie patrzysz na grę aktorska w horrorach a dla mnie główną postać może zagrać żul z pod budki z piwem. Taka jest moja opinia i nie powinna cię ona zbytnio obchodzić. Ja krytykiem filmowym nie jestem i wypowiadam się jedynie w swoim imieniu.

Pogratulować tylko braku empatii. Można się nie zgadzać z czyimś zdaniem, ale z tego powodu uważać go za głupka to trochę nie w porządku.

Dobrze zagrany? tak złej gry aktorskiej(gł. bohaterka) już dawno nie widziałam.

Nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie jeżeli chodzi o horror to gra aktorska jest bardzo mało istotna.