Dokładnie :)
Gdyby nie wolny dzień i kiepska pogoda nie obejrzałabym go. Duży plus za historię na faktach.
Chętnie widziałabym dzisiejszych gimnazjalistów na takim seansie dotyczącym tolerancji i empatii.
Ja przypadkowo przełaczyłem dwójke i własnie lecialy napisy poczatkowe i bardzo sie ciesze,że trafiłem na ten film.Łza sie zakreciła kilka razy,a to najbardziej cenie w filmach(wrazenia).Szczególnie wzruszająca scena gdy nauczyciel stał przed kosciołem.A propo twojego ostatniego zdania,to nawet nie chce sie nad nim zastanawiać-wiadomo dlaczego,bo pewnie wiadomo jak by sie skończyło takie spotkanie.
Mi również zakręciła się łezka w oku przy tej scenie.
Co do gimnazjalistów - cóż, staram się nie generalizować, ale wiem, że w dzisiejszych czasach zbyt często spotykamy się z negatywnymi emocjami, rośnie znieczulica społeczna etc. Szkoda, że takie filmy (uczące cennych wartości, na dodatek na faktach) przemykają niezauważone, bo komercja górą.
A propo "generalizacji',to samo chciałem dodac we wcześniejszym poscie;)
"Szkoda, że takie filmy (uczące cennych wartości, na dodatek na faktach) przemykają niezauważone, bo komercja górą."-dokładnie,dosyc czesto mozna spotkac filmy które trafiaja tylko na mały ekran a są na prawde godne uwagi,a poza tym dobrze zrealizowane.
A ja o mały włos bym o filmie zapomniała, ale na szczęście udało mi się go zobaczyć, ba nawet dyskusje nawiązałam po obejrzeniu z młodszym bratem. Uwielbiam filmy o podobnej tematyce! Uważam, że warto zaznajomić uczniów z takim filmem i spróbować po obejrzeniu porozmawiać. Wiele osób nie wie nic na temat zespołu Tourette'a. Polecam też krotki film polski, pod tytułem "Brzydkie słowa"! :)
Nie ma za co jeśli cie interesują tylko takie filmy warto obejrzeć :) a film jest na yt! Przynajmniej był...
Nie zwracam uwagi na gatunek czy treść,we wszystkim mozna znalezć cos ciekawego badz wartościowego i odwrotnie;)
Zobaczyłem przed chwilą,dobry 'material" i zaskoczyło mnie,ze krecony był 'obok' mnie-Katowice.