Niepotrzebny wątek miłosny miedzie Adą a Albertem. Albo chociaż próbują nam go pokazać bo słabo to czuć na ekranie. Ada straciła te resztki charakteru co miała w pierwszej części. Kleksa jak zwykle nie ma gdy potrzebny. Oby to była tak jak ze wszystkimi drugimi częściami w trylogiach. Czyli słabe. A szkoda bo widać że wiele osób się napracowało nad tym. Scenografia i kostiumy są super.
Aha. I School bus nie działa jak miejski autobus.