Ten film nie jest obrzydliwy tylko STRASZNY wiec miłośnicy Piły ,Teksańskiej masakry...nie maja czego tu szukać!Ani jednej kropli krwi a film jest przerażający ,dawno nie było filmu z takim klimatem,postawił bym go na równi z Sierocińcem ,Szóstym zmysłem.Główny aktor moim zdaniem wywiązał się z zadania na 6 ładnie się...
więcejCzy tylko mnie drażniło to, że Daniel Radcliffe wyglądał dla tego chłopca (filmowego syna) jak starszy brat?
Widziałam, nawet nawet. Zdarzyło mi się kilka razy podskoczyć, może dlatego, że od
baaaardzo dawna nie oglądałam tego typu filmów :-)
Gdyby nie rewelacyjnie uchwycony klimat tej epoki wliczajac kostiumy, charakteryzacje i scenografie, ten film bylby kompletnym gniotem. Szczerze, to fabula byla srednia, wykonanie rowniez. Fakt, ze moze dwa razy poczulem przyjemne ciarki przechodzace po plecach... ale to wszystko. Aha, nie jestem fanem Harrego Pottera,...
więcejFilm grozy "tu i teraz" / w dzisiejszych czasach pełni jedną podstawową rolę - stanowi alternatywę wobec inafntylnych pseudo-horrorów tworzonych masowo niczym na taśmie produkcyjnej. Tu mamy lekki powiew tego, co było w wybitnych i chyba już klasycznych "The Others" - mroczny klimat, gra światłem i dźwiękiem, popis...
Powiem tak , film ma wiele niedociągnięć czy też nie do końca wszystko zostało pokazane w
należyty sposób.
Niektóre sceny były nieracjonalne lub niepotrzebne a nawet głupawe;p.
Film bazuje na bardzo oklepanych schematach,można wręcz powiedzieć ,że jest kompilacją
nagle wyskakujących krzyków ,twarzy ,strachów...
na imdb ma 7.0 na ponad 12tys glosow. u nas jak zwykle niektórzy dają 1 czym zanizaja noty dobrym filmom.proszę wiec sie nie sugerowac oceną na filmwebie bo film jest naprawde dobry.mozna podskoczyc w dodatku kilka razy ;)
Porównania z Jeźdźcem bez głowy całkiem na miejscu, lepszy nawet od oryginału, a z Radcliffem nie jest tak źle, widać że się chłopak stara, może będą z niego ludzie :)
Podszedłem do oglądania z dość sceptycznym nastawieniem, jeszcze jak zobaczyłem kto gra w roli głównej. Ale wbrew pozorom obejrzałem calkiem sprawnie nakręcony horror, ze świetnym mrocznym klimatem, i nawet niezła gra aktorską. Zakończenie również bylo bardzo dobre, taki nowatorski happy end:). Także jeśli o mnie...
Film w dość dobrym klimacie, akurat na poenidziałkowy, nudny wieczór. Ale za zbyt ckliwą i melodramatyczną końcówkę.. No cóż.. Byłoby wyżej.. Końcóweczka byłą tak słodka, że aż mnie zdziwnienie wzieło, że nie wyskoczył między nimi Presley, ubrany w kombinezon z "My Litlle Pony" i nie zaczał śpiewać "Love me tender"...
.. czy w tej mgle ktoś wykrzykiwał słowa w języku polskim? Może mnie słuch zawodzi, ale wyraźnie rozróżniłam kilka naszych wyrazów ...
Wersja oryginalna zdecydowanie lepsza,do tego Radcliffe to zdecydowanie jednosezonowa
gwiazdka.Z dreszczowca zrobili typowy horror,choć przyznam że klimat magiczny mimo
tego,że mógł być po prostu lepszy.Typowy średniak.