Już dawno się tak nie spłakałem razem z żonką.... Kristy jest genialna a film mega smutny. Nagroda w Canes za najlepszy debiut reżyserski.
Ten film nie dostał żadnej nagrody w Cannes. Był pokazywany w zeszłym roku w konkursie berlińskim, ale jury zupełnie go zignorowało.
za to dostał Kałużyńskiego na tofifeście.