Obraz, pomimo tego, że mało skomplikowany, zadaje wiele ważnych pytań, a przy tym ocieka
ironią i nieco absurdalnym humorem (motor na drzewie : ), co sprawia, że nie jest wydumany,
sentymentalny i patetyczny, lecz lekki w odbiorze. Do tego posiada perfekcyjną oprawę wizualną,
szczególnie jeśli chodzi o zdjęcia wyspy, na której toczy się akcja. Dla mnie 10/10, bo naprawdę
mnie zaczarował.